Z tej okazji muzeum jest dziś otwarte dla zwiedzających, przygotowano wiele atrakcji. 7 listopada 1867 roku w Warszawie urodziła się Polka wszech czasów – Maria Skłodowska-Curie, dwukrotna laureatka Nagrody Nobla, z fizyki (1903 r.) i z chemii (1911 r.). Genialnej uczonej zawdzięczamy odkrycie dwóch pierwiastków radioaktywnych
Uroczystości przedszkolne stanowią bardzo ważne wydarzenia w życiu przedszkola. Są okazją do zaprezentowania przez dzieci swoich umiejętności, zdolności, talentów. Uczą optymistycznego spojrzenia na świat, przyrodę, drugiego człowieka, pozwalają na integrację środowiska rodzinnego i przedszkolnego.
We wrześniu 2021 roku mija 100 lat od narodzin Stanisława Lema - postaci szczególnego formatu w wymiarze polskiej i światowej literatury fantastyczno-naukowej. Na mocy uchwały z dnia 27 listopada 2020 r. podjętej przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, cały bieżący rok jest oficjalnie zadedykowany uczczeniu tej rocznicy. We współorganizację i promocję okolicznościowych
W Zułowie na Litwie odbędą się dziś uroczystości w 155. rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego. To właśnie w tej miejscowości 5 grudnia 1867 r. przyszedł na świat późniejszy współtwórca niepodległej Polski i jej pierwszy marszałek.
Tomasz Otrębski, "Jan Bezard na Wojnie Światowej w 1914 roku" Katarzyna Pacewicz "Prace wykopaliskowe na brzeskich plantach" Janusz Pajor "Stanisław Riess pierwszy dyrektor gimnazjum w Brzesku" Janusz Pajor "Proboszczowie Parafii Okocim" Paweł Pasternak, "Translokacje śląskich organów po 1945 roku na teren diecezji tarnowskiej"
w 1845 roku dziadek miał x lat rok urodzenia dziadka 1845 - x x - 15 wiek sprzed 15 lat x + 15 wiek za 15 lat (x-15)(x+15)= x² - 225 {wzór skróconego mnożenia (a-b)(a+b)= a²-b²} mamy równanie: (x-15)(x+15)= 1845 - x x² - 225 = 1845 - x x² + x - 225 - 1845 = 0 x² + x - 2070 = 0 obliczamy Δ= 1-4*(-2070)= 1+ 8280 = 8281 √Δ= √8281
NKljpLV. Był powstańcem styczniowym i malarzem. Po nawróceniu wstąpił do zakonu. Został świętym Kościoła katolickiego. Na ołtarze wyniósł go św. Jan Paweł II. Brat Albert znany jest głównie z wielkiego poświęcenia dla ubogich i bezdomnych. Jest patronem zakonów albertynek i albertynów, a w Polsce także artystów plastyków. Adam Hilary Bernard Chmielowski herbu Jastrzębiec urodził się 20 sierpnia 1845 r. w Igołomii koło Miechowa, jako najstarszy syn Józefy Borzysławskiej i Wojciecha Chmielowskiego, później naczelnika carskiej komory celnej w Szczypiornie pod Kaliszem. W 1853 r. utracił ojca. W 1855 r. otrzymał stypendium rządowe i wyjechał do szkoły w Sankt Petersburgu, gdzie rozpoczął edukację w Korpusie Kadetów. Od 1858 r. po przeprowadzce do Warszawy, kontynuował naukę w Gimnazjum Realnym Jana Pankiewicza. W 1861 r. podjął studia w Instytucie Politechnicznym i Rolniczo-Leśnym w Nowej Akademii w Puławach, gdzie poznał i zaprzyjaźnił się z wybitnym malarzem Maksymilianem Gierymskim. Tam też włączył się w działalność konspiracyjną. W 1863 r. przyłączył się do powstania styczniowego. Walczył kolejno w oddziałach Leona Frankowskiego (pod Kurowem) i Mariana Langiewicza. Po wygranej bitwie pod Grochowiskami przeszedł z oddziałem Langiewicza do Galicji. Tu wzięty do niewoli przez Austriaków, został wywieziony do Ołomuńca na terenie ówczesnej monarchii habsburskiej. Wykorzystując sprzyjającą okazję zbiegł w maju 1863 r., przedostał się do kraju i włączył ponownie do walk powstańczych – został podoficerem plutonu kawalerii i brał udział w potyczkach do końca września 1863 r. Bojowy szlak Adam Chmielowski zakończył 30 września 1863 r., kiedy to jego powstańczy oddział, dowodzony przez płk. Zygmunta Chmieleńskiego stoczył przegraną bitwę pod Mełchowem, a on ciężko ranny w nogę trafił powtórnie do niewoli. Po wykonanej w prymitywnych warunkach, bez znieczulenia amputacji lewej kończyny, jego dalsze leczenie odbywało się w szpitalu w Koniecpolu. Zagrożony nasilającymi się represjami wobec powstańców, za staraniem rodziny, wydostał się z niewoli i w maju 1864 r. wyjechał do Paryża, gdzie dzięki pomocy finansowej od Komitetu Polsko-Francuskiego mógł poddać się dalszemu leczeniu i otrzymał gutaperkową, najlepszą w tym czasie protezę. Po ogłoszeniu amnestii w 1865 r. powrócił do Warszawy, gdzie rozpoczął studia malarskie. Musiał je jednak przerwać z powodu sprzeciwu rady opiekuńczej, od której był zależny od śmierci obojga rodziców. Wyjechał na studia politechniczne do Gandawy. Po roku rozpoczął naukę na akademii sztuk pięknych w Monachium, gdzie zaprzyjaźnił się z wieloma sławnymi polskimi artystami. Wiele malował i wysyłał swoje obrazy na wystawy do Polski. Z tego okresu życia pochodzą pierwsze obrazy o tematyce religijnej, na przykład Wizja św. Małgorzaty, oraz najsłynniejszy religijny obraz Chmielowskiego Ecce Homo, który obecnie znajduje się w Krakowie w prezbiterium kaplicy sióstr Albertynek pw. Ecce Homo. Dorobek Adama Chmielowskiego to 61 obrazów olejnych, 22 akwarele i 15 rysunków. Do najbardziej znanych prac należą Po pojedynku, Dziewczynka z pieskiem, Cmentarz, Dama z listem, Powstaniec na koniu, Wizja św. Małgorzaty, Zachód słońca, Amazonka. W 1879 r. przeniósł się do Lwowa, gdzie zamieszkał wspólnie z Leonem Wyczółkowskim i odbył rekolekcje u Jezuitów. 24 września 1880 r. wstąpił do Zakonu Ojców Jezuitów w Starej Wsi. Po roku zrezygnował z powodu depresji i silnego załamania nerwowego. Spokój odnalazł dopiero w regule Zakonu św. Franciszka z Asyżu. W 1884 r. osiadł w Krakowie, przy ulicy Basztowej 4, gdzie dalej malował, ale zaangażował się coraz bardziej w opiekę nad nędzarzami i bezdomnymi. Po pewnym czasie porzucił całkowicie malarstwo, poświęcając się pomocy ubogim. Mieszkał w ogrzewalni miejskiej przy ul. Skawińskiej na Kazimierzu razem z bezdomnymi, alkoholikami i nędzarzami. Sprzeciwiał się jałmużnie, której nie uznawał za prawdziwą pomoc, ale nierozwiązującym problemu biedy doraźnym zabiegiem uspokajającym sumienie bogatszych. 25 sierpnia 1887 r. w Kaplicy Loretańskiej kościoła Ojców Kapucynów w Krakowie przywdział szary habit III Zakonu św. Franciszka i od tej pory znany jest jako brat Albert. Śluby zakonne złożył rok później. Dał początek założonemu przez siebie Zgromadzeniu Braci Albertynów. W 1891 r. założył Zgromadzenie Sióstr Albertynek. W Krakowie prowadził przytułek, w którym mieszkał razem z ubogimi. Z czasem powstawały nowe ośrodki we Lwowie, Tarnowie i Zakopanem. Po zachorowaniu na raka żołądka, zmarł w Boże Narodzenie 25 grudnia 1916 r. w opinii świętości. Miał 71 lat. Pochowany został na Cmentarzu Rakowieckim. „Za wybitne zasługi w działalności niepodległościowej i na polu pracy społecznej” Prezydent RP Ignacy Mościcki w dniu 10 listopada 1938 r. nadał mu pośmiertnie Wielką Wstęgę Orderu Odrodzenia Polski. W 1967 r. kardynał Karol Wojtyła rozpoczął proces apostolski, a w styczniu 1977 r. papież Paweł VI wydał dekret o heroiczności cnót przyszłego świętego. 22 czerwca 1983 r. podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach papież Jan Paweł II ogłosił Brata Alberta Chmielowskiego błogosławionym, a 12 listopada 1989 r., podczas kanonizacji w Watykanie – świętym. Polecamy:
Kanada ma trochę wakacji z USA, ale ma też kilka wyjątkowych Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, Kanada oficjalnie uznaje kilka świąt chrześcijańskich, w tym Boże Narodzenie, Wielki Piątek i Wielkanoc. Kanada daje jednak swoim obywatelom jeszcze kilka dni wolnego na świętowanie. Na przykład poniedziałek po Wielkanocy to oficjalne święto, podobnie jak Boxing Day (Święto św. Szczepana) w dzień po Bożym Narodzeniu. Oto niektóre z wyjątkowo kanadyjskich świąt obchodzonych w większości Kanady. Święto Dziękczynienia w Kanadzie Podczas gdy Kanadyjczycy świętują Święto Dziękczynienia , święto powstaje z innego zestawu okoliczności i przypada na inną datę niż święta o tej samej nazwie w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie wyznaczają spotkanie Pielgrzymów i rdzennych Amerykanów podczas uroczystości pożniwnych w Plymouth w trzeci czwartek listopada. Kanadyjczycy obchodzą jednak Święto Dziękczynienia w drugi poniedziałek października. Rozpoczęło się jednak jako święto obywatelskie w kwietniu 1872 roku, aby uczcić odzyskanie księcia Walii od poważnej choroby. Kiedyś obchodzono święto Święta Dziękczynienia w tym samym czasie co Dzień zawieszenia broni (Święto Dziękczynienia), a Święto Dziękczynienia stało się oficjalnym świętem narodowym w 1879 roku. Dzień Pamięci w Kanadzie Znany w USA jako Dzień Weteranów święto, które poprzednio nosiło nazwę "Dzień zawieszenia broni", oznacza datę i godzinę, kiedy armie zaprzestały walki z I wojną światową 11 listopada o godzinie 11 rano w 1918 roku (jedenasta godzina jedenastego dnia jedenastego miesiąca). Około 100 000 kanadyjskich żołnierzy zginęło podczas pierwszej i drugiej wojny światowej. Oficjalna uroczystość upamiętniająca odbywa się w National War Memorial w Ottawie. W Kanadzie Dzień Pamięci jest federalnym świętem ustawowym obserwowanym na prawie wszystkich terytoriach i prowincjach, z wyjątkiem Nowej Szkocji, Manitoby, Ontario i Quebecu. W wielu innych krajach na świecie ten dzień obserwuje się na poziomie krajowym. Dzień Wiktorii w Kanadzie Obchody urodzin królowej Wiktorii oznaczone są paradami i fajerwerkami na terenie całego kraju. Od 1845 roku obchodzony jest jako oficjalne święto i służy jako nieformalny początek lata w Kanadzie (podobnie jak w Stanach Zjednoczonych w Memorial Day). Podczas, gdy odbywało się to w dniu urodzin królowej Wiktorii 25 maja, obchodzono je w poniedziałek przed Amerykańskim Dniem Pamięci. Ponieważ jest to zawsze obserwowane w poniedziałek, weekend z okazji Dnia Wiktoria jest zwykle określany jako długi weekend majowy lub majowy. Jeśli planujesz odwiedzić Kanadę w dniu Wiktorii, przygotuj się na zatłoczone kurorty i atrakcje oraz ruch na jezdniach Dzień Kanady 1 lipca jest dniem, w którym kanadyjczycy świętują ratyfikację konstytucji tego kraju w 1867 roku. Podobnie jak święto amerykańskiego Dnia Niepodległości 4 lipca, dzień kanadyjski wyznacza datę, kiedy brytyjska ustawa o Ameryce Północnej oficjalnie dołączyła do Kanady, Nowego Brunszwiku i Nowej Szkocji w jednym kraju, panowanie Imperium Brytyjskiego. To nie są "urodziny" Kanady, jak się czasem nazywa, ale jest całkiem blisko. Dzień Kanady obchodzony jest paradami, fajerwerkami, koncertami i innymi wydarzeniami. Członek brytyjskiej rodziny królewskiej zwykle uczestniczy w uroczystościach w Ottawie.
Uroczysta msza święta, odsłonięcie tablicy epitafijnej, performance „U Hrabiego” to elementy uroczystości z okazji 240. rocznicy urodzin Antoniego hr. Ostrowskiego – dziedzica dóbr ujezdzkich i założyciela Tomaszowa, która odbyła się dzisiaj w Ujeździe. W uroczystościach udział wzięli parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich, przedstawiciele władz samorządowych Tomaszowa Mazowieckiego i Ujazdu, przedstawiciele duchowieństwa, członkowie Towarzystwa Przyjaciół Tomaszowa Mazowieckiego oraz zaproszeni goście. Na uroczystości obecne były także delegacje szkół podstawowych i średnich z Tomaszowa Mazowieckiego i Ujazdu. Antoni hr. Ostrowski (1782-1845) – poseł na sejm Księstwa Warszawskiego, senator i wojewoda Królestwa Polskiego, pamiętnikarz. Reformator i działacz gospodarczy, właściciel Ujazdu i założyciel Tomaszowa Mazowieckiego, w którym rozwinął przemysł tkacki. W trakcie powstania listopadowego generał, dowódca Gwardii Narodowej Warszawskiej. Po powstaniu zmuszony do emigracji (wcześniej zaocznie skazany na śmierć) przebywał w Paryżu, nigdy już do Polski nie powrócił. Antoni hr. Ostrowski zmarł na emigracji w Les Madères we Francji 4 grudnia 1845 r. Staraniem wnuka Juliusza hr. Ostrowskiego, zwłoki Antoniego zostały sprowadzone z Francji i pochowane w kaplicy w Ujeździe w 1893 r. Oprócz Antoniego w kaplicy pochowani są również Józefa z Morskich, Stanisław, Helena ze Skrzyńskich – żona Stanisława, Juliusz Karol hr. Ostrowski, Delfina Maria z Tyszkiewiczów – żona Juliusza Ostrowskiego, Jan, Maria Laura, Gustaw, Klementyna z Mostowskich – żona Gustawa Ostrowskiego. Tablica, którą z okazji urodzin hrabiego Ostrowskiego odsłonięto dzisiaj w kościele pw. św. Wojciecha w Ujeździe wykonana została w oparciu o dawną tablicę epitafijną ufundowaną w końcu XIX wieku przez Juliusza hr. Ostrowskiego (wnuka Antoniego), znajdującą się obecnie w zbiorach Muzeum w Tomaszowie Mazowieckim im. Antoniego hr. Ostrowskiego. Oryginalna tablica została w nieznanych okolicznościach uszkodzona i jest niekompletna, niezmiennie została zachowana treść inskrypcji z uwagi na potrzebę zachowania jej historycznego wyglądu. Inicjatywę Towarzystwa Przyjaciół Tomaszowa Mazowieckiego w sprawie odtworzenia tablicy upamiętniającej pochówek Antoniego hr. Ostrowskiego w kaplicy przy kościele pw. św. Wojciecha w Ujeździe wsparł prezydent M. Witko. Performance towarzyszące uroczystości przygotowała Karina Góra (udział w nim wzięli uczniowie ze SP nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim). Od 1995 r. Antoniego hr. Ostrowskiego (i jego ojca Tomasza) upamiętnia tablica umieszczona przy wejściu do Muzeum w Tomaszowie Mazowieckim, które od 2007 r. oficjalnie nosi imię Antoniego. Źródło Urząd Miasta w Tomaszowie Mazowieckim
Zaproszenie Biskupa Płockiego na uroczystość z okazji 100. rocznicy urodzin i chrztu św. Jana Pawła II Wielkiego Czcigodni Księża, Drogie Osoby życia konsekrowanego, Kochani Diecezjanie! Sto lat temu, 20 czerwca 1920 roku, w kościele parafii pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, Emilia i Karol Wojtyłowie przynieśli do kościoła swego syna Karola Józefa, który przyjął chrzest w imię Trójcy Świętej i dostąpił łaski Bożego synostwa oraz wszedł do rodziny dzieci Bożych – Kościoła. 58 lat później Człowiek ten został Namiestnikiem Jezusa Chrystusa na ziemi i 264. Następcą św. Piotra Apostoła, przyjmując imię Jan Paweł II. W hołdzie wdzięczności za otrzymany sakrament Chrztu świętego kilkakrotnie w swym życiu ucałował chrzcielnicę w wadowickiej Farze. Być może niektórzy z Was pamiętają jeszcze ten wzruszający obraz z przekazów telewizyjnych, gdy Jan Paweł II klęczy i modli się przy chrzcielnicy, przy której „wszystko się dla niego zaczęło”. Podczas pielgrzymki do Ojczyzny w roku 1999 Ojciec święty powiedział „Z głęboką czcią całuję też próg domu Bożego – wadowickiej fary, a w niej chrzcielnicę, przy której zostałem wszczepiony w Chrystusa i przyjęty do wspólnoty Jego Kościoła (…). Ile dobra, ile łask wyniosłem z tej parafialnej świątyni, wie jedynie Ten, który jest Dawcą wszelkich łask. Jemu, Bogu w Trójcy Jedynemu, oddaję (…) chwałę na progu tego kościoła”. W roku w 100. rocznicy urodzin i 100. rocznicy przyjęcia sakramentu Chrztu świętego przez św. Jana Pawła II, pragniemy wyrazić Bogu wdzięczność za jego życie i pontyfikat. Wyrazem naszej stałej pamięci i wdzięczności niech będzie udział w Eucharystii w katedrze płockiej, w niedzielę 21 czerwca 2020 roku, o godzinie. Będzie jej przewodniczył i homilię wygłosi ks. kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz, a także świadek życia św. Papieża Polaka. Następnie przejdziemy pod dom biskupi, gdzie odbędzie się pobłogosławienie mozaiki z wizerunkiem Ojca świętego, upamiętniającej jego pielgrzymkę do Płocka i Diecezji Płockiej, w dniach 7 i 8 czerwca 1991 roku. Mam nadzieję, że mimo wciąż trwającego stanu epidemii i konieczności zachowania niezbędnych zasad ochrony, nie zabraknie podczas tej uroczystości osób, dla których Święty Papież – wierny świadek Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, był i jest autorytetem i wzorem, który pokazuje nam, jak wierzyć w trudnych czasach i jak tę wiarę przekazywać innym. Liczę szczególnie na obecność kapłanów z instytucji centralnych, seminarium, z Płocka, oraz księży dziekanów wszystkich dekanatów naszej diecezji. Ucieszy mnie bardzo obecność osób życia konsekrowanego i wiernych świeckich. Liczę w tym szczególnym dniu na obecność i zapraszam do płockiej katedry Rycerzy św. Jana Pawła II. Św. Jan Paweł II, gdy w 1991 roku żegnał się z Płockiem powiedział: „A jeszcze cieszę się, żeśmy się tak serdecznie mogli spotkać”. Spotkajmy się więc serdecznie najpierw w katedrze, a potem przed „oknem papieskim” i podziękujemy Bogu bogatemu w miłosierdzie za tego chrześcijanina, kapłana, biskupa, kardynała i wielkiego Świętego, który przed laty nawiedzał Mazowsze Płockie, błogosławiąc naszej diecezji i jej mieszkańcom. Jeszcze raz z całego serca zapraszam! Płock, dnia 8 czerwca 2020 r., we wspomnienie św. Jadwigi Królowej † Piotr Libera Biskup Płocki
Świętość bł. Wincentego była tak widoczna, że zwróciła uwagę jego współbraci i pozostała w pamięci wielu pokoleń. Zaraz po zgonie Wincentego zaczęto wzywać jego pomocy w różnych potrzebach duchowych i materialnych, oddawać mu kult prywatny, a powoli i kult publiczny. Pan Bóg wysłuchał proszących o łaski za pośrednictwem świątobliwego biskupa. Początkowo, wiele czynników działało hamująco na rozwój kultu bł. Wincentego, np. aż do XVI w. kościoły cysterskie były niedostępne dla świeckich, wierni nie mogli gromadzić się przy grobie Wincentego. Nadto cystersi zasadniczo nie starali się o przeprowadzenie kanonizacji swoich członków. Pragnęli, aby świętość ich była znana tylko Bogu. Ale kult bł. Wincentego trwał stale, owszem wzmagał się z biegiem lat, gdyż wierni otrzymywali liczne łaski, gdy zwracali się do Boga za przyczyną świątobliwego cystersa. Wreszcie w 1680 roku rozpoczęto proces beatyfikacyjny, zdążający, zgodnie z przepisami ustanowionymi przez papieża Urbana VIII, do uzyskania zatwierdzenia przez Stolicę Apostolską istniejącego kultu. Proces ten jednak został przerwany z powodu okoliczności zewnętrznych (wojny, sytuacja Polski pod rządami obcych królów) i dopiero jego wznowienie po 80 latach dało pomyślny wynik. Dnia 11 lutego 1764 roku Kongregacja Obrzędów zatwierdziła kult Wincentego, a tydzień później decyzję tę potwierdził papież Klemens XIII. Równało się to urzędowej beatyfikacji. Jest rzeczą znamienną, że mimo tak nie sprzyjających wydarzeń historycznych, jak rozbiory Polski, kult pobeatyfikacyjny nie został zahamowany, choć był znacznie przyciszony. Trwał stale w świadomości narodowo-kościelnej, przejawiając się w dwóch nurtach. Jeden płynie z działalności hierarchii kościelnej – biskupów i kardynałów, drugi trwał w szerokich masach ludu polskiego. Na kolejnych stronach ujęto najważniejsze wydarzenia, dzięki którym kult bł. Wincentego zataczał coraz szersze kręgi i wrastał w świadomość wiernych w kraju i za granicą. Na ziemiach Polskich pierwszeństwo zyskał Kraków. Tam w katedrze na Wawelu wzniesiono ołtarz z obrazem malarza włoskiego San Salvatora, z datą 1764, przedstawiający bł. Wincentego Kadłubka w habicie cysterskim u stóp Matki Bożej. Rzecz ciekawa i godna uwagi, że jego kult łączy się ze czcią dla Najświętszej Maryi Panny. Również w Krakowie, w roku 1778 dobudowano do stojącego na krakowskim rynku kościoła św. Wojciecha kaplicę, w której umieszczono obraz bł. Wincentego oraz jego relikwie. Fakt, że kaplica ta została wzniesiona po I rozbiorze Polski jest nader wymownym świadectwem żywej czci ludu krakowskiego wobec błogosławionego dziejopisarza. Kiedy rząd zaborczy w 1819 roku skasował opactwo jędrzejowskie wydawało się, że zabraknie krzewicieli pamięci o bł. Wincentym. Biskupi krakowscy, po zniesieniu diecezji kieleckiej, aż do roku 1845, byli bezradnymi świadkami zmierzchu jędrzejowskiej wspólnoty zakonnej. W 1855 roku zmarł Wilhelm Ulawski, ostatni cysters. Klasztor opustoszał, a kościół był bez należytej opieki. Opatrzność Boża sprawiła, że w tym zmierzchu zajaśniała niespodziewanie „jutrzenka jędrzejowska” w Sandomierzu. Za wszystkim stał biskup sandomierski Józef Goldtmann, który zapragnął, aby błogosławiony prepozyt Sandomierza patronował ludowi Bożemu i objął nad nimi ponownie duchowe władztwo. W tym celu postanowił sprowadzić cząstkę Jego relikwii do swojej katedry. Stało się to w podczas uroczystej procesji w 1845 roku. Relikwie bł. Wincentego umieszczono w okazałym gotyckim relikwiarzu i złożono w bocznym ołtarzu katedry. Relikwiarz ten został skradziony w 1981 roku. Ponowne sprowadzenie relikwii odbyło się 10 października 1982 roku. W 1903 roku kardynał Jan Puzyna sprowadził relikwie swego poprzednika na tronie biskupów krakowskich do Katedry Wawelskiej. Cząstki bł. Wincentego złożono w kunsztownym, artystycznie wykonanym relikwiarzu w kształcie małej trumienki i z wielką czcią umieszczono w kaplicy króla Jana Olbrachta. Kardynał otaczał relikwie wielką czcią osobistą, a jako wyraz tej czci zawiesił przed trumienką srebrną lampę z polskim orłem w królewskich koronach. Niestrudzonym czcicielem, odnowicielem i krzewicielem kultu bł. Wincentego był pierwszy w wolnej Polsce ordynariusz kielecki – Augustyn Łosiński. On to dekretem z 19 VII 1913 roku powołał w dawnym kościele opacki parafię pw. bł. Wincentego Kadłubka. Jej pierwszym proboszczem został ks. Władysław Gacek, który zabrał się do remontów kościoła. Starania przerwała jednak wojna. Drugim proboszczem został młody i energiczny kapłan – ks. Stanisław Marchewka. Znakomity organizator, duszpasterz nadzwyczajnej gorliwości i niezwykłej inicjatywy miał w świątobliwym biskupie Łosińskim swego protektora na szeroką działalność religijną. Właśnie za jego rządów powstały w Jędrzejowie nowe formy kultu bł. Wincentego, które przetrwały do dnia dzisiejszego i na stałe weszły do miejscowej tradycji. W krótkim czasie poczyniono szereg fundacji: w 1916 roku Stanisław Nowakowski, dziedzic z Laskowa, jako wotum dziękczynne za łaski otrzymane od bł. Wincentego odnowił wielki ołtarz. Stefan Wielowiejski z Lubczy ufundował lampę, na wzór wawelskiej, do kaplicy oraz w 1917 roku relikwiarz w kształcie ręki, używany do dziś podczas nabożeństw i procesji. To tylko niektóre z licznych donacji. Ksiądz Marchewka prowadził szeroką akcję wydawniczą, która miała na celu upowszechnienie osoby Mistrza Wincentego. Wprowadził śpiewanie Godzinek do Bł. Wincentego w niedziele i święta. Wprowadził nowennę dziewięciu niedziel przed doroczną sierpniową uroczystością ku jego czci oraz triduum poprzedzające samo święto. Tworzył też nowe pieśni, z których część jest śpiewana do dzisiaj. Staraniem księdza Marchewki, popartego aprobatą biskupa Łosińskiego, uzyskano dla Jędrzejowa indult Stolicy Apostolskiej na przeniesienie dotychczasowego październikowego odpustu na sierpień. Pierwszy taki sierpniowy odpust odbył się z udziałem ok. 30 tys. wiernych w 1917 roku. Przybył na niego w pieszej pielgrzymce z Kielc do Jędrzejowa bp Augustyn Łosiński. Odtąd czynił to w takiej formie niemal każdego roku. W 1918 roku przypadała 700. rocznica przybycia bł. Wincentego do Jędrzejowa. Dla upamiętnienia tej historycznej chwili ks. Marchewka wraz z miejscową ludnością usypał dwa kopce: spotkania i przeniesienia. Pierwszy dla upamiętnienia miejsca, w którym konwent cysterski z opatem Teodorykiem na czele, miał powitać błogosławionego Pielgrzyma idącego pieszo z Krakowa do Jędrzejowa. Drugi zaś na pamiątkę przeniesienia odpustu z października na dni sierpniowe. Pierwsza procesja na Kopiec spotkania była zapoczątkowaniem nowej tradycji kultu na terenie jędrzejowskim. Odbyła się ona w sobotę po 20 sierpnia w 1918 roku. Odtąd corocznie w sierpniu podąża tam procesja w uroczystym pochodzie z relikwiami bł. Wincentego przy tłumnym udziale ludu jędrzejowskiego. Kulminacyjnym punktem kultu po pierwszej wojnie światowej był rok 1923. Wówczas to przypadała 700. rocznica śmierci bł. Wincentego. W roku poprzedzającym wielki jubileusz ks. Marchewa udał się do Rzymu, gdzie uzyskał przywilej odpustów na uroczystości sierpniowe 1923 oraz na poprzedzającą je nowennę dziewięciu niedziel. W oczekiwaniu na jubileusz odnowiono trumienkę kryjącą szczątki Błogosławionego oraz ufundowano jubileuszową monstrancję. Obchody zainaugurowano w Krakowie, 8 marca 1923 roku, dokładnie w siedemsetną rocznicę śmierci bł. Wincentego. Przy dźwiękach dzwonu Zygmunta procesjonalnie przeniesiono z kaplicy Olbrachta relikwiarz i umieszczono go na wielkim ołtarzu katedry wawelskiej. Działo się to w obecności księcia biskupa Adama Sapiehy. Mszę pontyfikalną celebrował bp Łosiński. 8 lipca ten sam biskup w Jędrzejowie dokonał przełożenia relikwii do odnowionego relikwiarza i w niezwykłej procesji wprowadził je do kaplicy. Była to czwarta niedziela bezpośredniego przygotowania do uroczystości jubileuszowych. W dziewiątą niedzielę nowenny zaznaczył się już ruch pielgrzymkowy. W piątek 24 sierpnia do Jędrzejowa przybył niestrudzony biskup Łosiński i opat cystersów ze Szczyrzyca. W wigilię uroczystości 25 sierpnia 1923 roku ściągnęły wielkie rzesze pątników ze swymi duszpasterzami z różnych stron Kielecczyzny. W tym dniu przybył bp K. Fischer z Przemyśla, abp J. Teodorowicz ze Lwowa, bp J. Ryx z Sandomierza, bp książę A. Sapieha z Krakowa, bp A. Nowak, sufragan krakowski oraz wielka liczba duchowieństwa z różnych stron kraju. Pociągami z Warszawy, Radomia, Częstochowy, Sandomierza, Sosnowca, Krakowa przybyła imponująca liczba pątników, pragnących oddać cześć bł. Wincentemu i modlić się przy jego grobie. W głównym dniu odpustu odprawiono 4 sumy pontyfikalne, którym przewodniczyli księża biskupi. Odprawiono także ponad 100 mszy św. dla przeszło 150 tys. pielgrzymów. Dzień zwieńczyła imponująca procesja z relikwiami bł. Wincentego z klasztornych pomieszczeń na rynek jędrzejowski. Wzięło w niej udział 7 biskupów, 3 infułatów, kilkunastu prałatów i kanoników, około 150 księży i olbrzymia masa ludu, ze swoimi bractwami i stowarzyszeniami kościelnymi, z przedstawicielami władz cywilnych i wojska. Był to iście królewski pochód, ciągnący się niemal dwa kilometry, z olbrzymią ilością sztandarów, chorągwi i feretronów, a nade wszystko z sercami pełnymi żarliwej modlitwy zanoszonej do Boga za wstawiennictwem swego błogosławionego patrona. Nowy okres rozwoju kultu przyszedł wraz z powrotem cystersów do Jędrzejowa. Stało się 25 września 1945 roku. Pierwsza wielka uroczystość odbyła się trzy lata później, kiedy to sumie odpustowej z udziałem 40 tys. wiernych przewodniczył metropolita krakowski, bp książę Adam Sapieha. Kongregacja Polska Zakonu Cysterskiego, widząc, jak lud Boży garnie się do swego opiekuna i słysząc, że wśród ludzki krążą wieści o cudownych uzdrowieniach, postanowiła oficjalnie podjąć u Stolicy Apostolskiej starania zmierzające do kanonizacji bł. Wincentego Kadłubka. W tym celu opat prezes Polskiej Kongregacji, Augustyn Ciesielski mianował (8 marca 1959 roku) ks. Piotra Naruszewicza, stale mieszkającego w Rzymie, postulatorem kanonizacji. W Polsce wice-postulatorem został mianowany o. Klemens Świżek. 27 sierpnia 1961 roku biskup kielecki, Czesław Kaczmarek, w asyście kleryków cysterskich z opactwa mogilskiego oraz w obecności opata Augustyna Ciesielskiego celebrował uroczystą Mszę św. w osiemsetną rocznicę urodzin bł. Wincentego. Jubileusz ten poprzedziło trzy letnie przygotowanie, podczas którego między innymi zatwierdzono modlitwę błagalną o przyspieszenie kanonizacji patrona Ziemi Kieleckiej. Wydarzeniem, które odbiło się szerokim echem w kraju i w ośrodkach polonijnych był jubileusz dwóchsetlecia beatyfikacji obchodzony w roku 1964. Wtedy to cały polski episkopat, z prymasem Wyszyńskim na czele, pielgrzymował do grobu bł. Wincentego. W czasie oktawy przed jubileuszem przyjeżdżało do jędrzejowskiego sanktuarium po dwóch księży biskupów w charakterze celebransów i kaznodziei. Nabożeństwa kończyły się uroczystą procesja w alei ogrodowej. W trakcie oktawy jubileuszowej wszystkie parafie diecezji pielgrzymowały na nabożeństwa przedpołudniowe i składały hołd swemu patronowi. W dniu 30 sierpnia 1964, kiedy do Jędrzejowa przybył cały episkopat, we wszystkich kościołach diecezji wygłoszono okolicznościowe kazania o bł. Wincentym. Wcześniej we wszystkich diecezjach Polski południowej, centralnej i wschodniej odczytano specjalny list pasterski episkopatu, a we wszystkich klasztorach męskich i żeńskich Polsce, w dniu jubileuszu, podjęto modlitwę o rychłą kanonizację. Sumę pontyfikalną celebrował ówczesny metropolita krakowski, abp Karol Wojtyła w otoczeniu swojej kapituły katedralnej, kapituły sandomierskiej i częstochowskiej. Kazanie wygłosił ks. Prymas Stefan Wyszyński. Na uroczystości był obecny opat Sighard Kleiner, generał Zakonu Cysterskiego, który przybył z Rzymu. Uroczystości zwieńczyła wieczorna procesja z relikwiami, po której odsłonięto dwie pamiątkowe tablice w kaplicy bł. Wincentego, wyrażające hołd episkopatu i hołd wdzięczności Polskiej Kongregacji Zakonu Cysterskiego. W 1964 roku biskup Jan Jaroszewicz ustanowił Komisję Historyczną, która miała na celu udokumentowanie cnót heroicznych bł. Wincentego na podstawie jego życia i Kroniki, jak również dla zebrania i oceny źródeł i opracowań historycznych, odnoszących się do jego osoby. Owocem prac komisji było dzieło: Positio super vita et virtuti bus ex officio concinnata beati Vincentii Kadłubek, które włączono do rzymskich akt kanonizacyjnych. Z udziałem blisko 200 tys. wiernych odbyły się w 1968 roku obchody 750 rocznicy przybycia Wincentego do tutejszego opactwa. Centralnym uroczystościom przewodniczył kardynał Karol Wojtyła. Na uroczystości przybyli bp kielecki J. Jaroszewicz, biskupi pomocniczy z Kielc i Krakowa, opaci cysterscy z Mogiły, Szczyrzyca i Wąchocka. Kazanie o wkładzie Wincentego Kadłubka w kulturę polską wygłosił bp Wincenty Urban z Wrocławia. Na pamiątkę tego jubileuszu w krużganku została umieszczona okolicznościowa tablica. Specjalny, rekolekcyjny charakter, miały obchody w roku 1973, którym przewodniczył kardynał Karol Wojtyła. Podczas poprzedzającej je oktawy szczególne znaczenie nadano wieczornym procesjom eucharystycznym, które przypominały i przybliżały także ten aspekt pobożności bł. Wincentego. To tylko niektóre z wielkich wydarzeń, które miały wpływ na rozwój kultu błogosławionego Wincentego. Cystersi z archiopactwa jędrzejowskiego nie ustają w trudzie szerzenia czci swego błogosławionego Konfratra. W opactwie podejmowane są różnorakie inicjatywy przybliżające jego osobę, organizowane są wielkie odpusty i rocznice. Każdego dnia mnisi sprawują Mszę św. przed relikwiarzem chroniącym szczątki Mistrza Wincentego. Codziennie też modlą się o jego kanonizację. Podczas kazań, rekolekcji czy misji świętych głoszą pochwałę bł. Wincentego. Z kraju i z zza granicy do opactwa napływają prośby o relikwie. Z nowym zapałem podjęto również starania o kanonizację bł. Wincentego. W tym celu zakon mianował wice-postulatorem procesu o. dr Ignacego Rogusza ze Szczyrzyca, w dzieło to zaangażowane są także władze kościelne, z kardynałem S. Dziwiszem na czele oraz władze cywilne.
w roku 1845 na uroczystości urodzin