The Rainbow Landscape (1640) by Rubens. The Rainbow Landscape is a 1640 oil-on-panel painting by Peter Paul Rubens, now in the Alte Pinakothek in Munich. [1] One of the painter's last works and the third of three autograph works on the same subject, it mixes Italian and Flemish influences in a style reminiscent of Rubens' friend Jan Bruegel the Introduction. Sir Peter Paul Rubens (b. 1577–d. 1640) was a 17th-century Flemish artist, humanist, and diplomat. His importance for the development of Baroque art across Europe can hardly be overstressed. After participating in a humanist education in Cologne and Antwerp and being trained in painting in Antwerp, Rubens traveled to Italy to Peter Paul Rubens (1577-1640) was a Flemish artist who was the most prestigious painter of the Flemish Baroque style of the sixteenth and seventeenth centuries. Through his accentuation of color, sensuality, and movement, he became an influential leader of the Catholic Counter-Reformation style of painting. Rubens painted portraits, landscapes The Baroque artist Peter Paul Rubens came to Genoa in 1604 and was so struck by the beauty of its palaces that in 1622 he published a two-volume tome called "Palazzi di Genova," his only purely Home Games & Quizzes History & Society Science & Tech Biographies Animals & Nature Geography & Travel Arts & Culture Money Videos. Peter Paul Rubens, (born June 28, 1577 , Siegen, Westphalia —died May 30, 1640 , Antwerp, Spanish Neth.), Flemish painter and diplomat. After apprenticeships in Antwerp, he was admitted to its painters’ guild in Początkowo lewa noga bogini była skierowana w prawą stronę obrazu. Po lewej: Peter Paul Rubens, Wenus, Mars i Amor, ok. 1630-1635, olej na płótnie, 195.2 x 133 cm (Dulwich Picture Gallery, Londyn, DPG285) i po prawej: zdjęcie po prześwietleniu obrazu. Zdjęcie także ujawnia, że kotara była niegdyś bardziej naciągnięta - obecnie ECWLB. 1. Periodyzacja epoki: Barocco oznaczało rzadko spotykaną perłę o nieregularnym kształcie. Okres ten trwa od końca XVI wieku do połowy wieku XVIII. 2. Hasła epoki: Kontrreformacja - miała poparcie dworu polskiego, zwłaszcza Zygmunta III Wazy, później także Sejmu. Działała poprzez wszechstronnie rozwiniętą propagandę skierowaną przeciwko reformacji, stosowała także przymus wyznaniowy. - biskupi krakowscy wydali pierwszy Indeks ksiąg zakazanych – cenzura kościelna, - Sejm uchwalił wygnanie z kraju braci polskich (arian), - zabroniono odstępstw od katolicyzmu pod karą banicji, - zakazano publicznych nabożeństw protestanckich i budowania zborów, - najważniejszy zakon – Jezuici. Epistolografia - sztuka pisania listów zgodna z obyczajami panującymi w danej epoce czy środowisku. Także dział piśmiennictwa zajmujący się listami i ich zbiorami, oraz utworami literackimi pisanymi w formie listów. Sonet - Czternastowersowy utwór liryczny, pierwsze dwie strofy są czterowersowe o układzie rymów abba, zaś kolejne dwie mają po trzy wersy o rymach odmiennych (np. cdc, dcd). Pierwsza część jest opisowa lub narracyjna, natomiast druga – refleksyjna, komentująca lub pointująca. W baroku wyróżniamy dwa nurty: sarmacki i dworski: Sarmaci – formacja kulturowa, opierała się na micie, jakoby szlachta polska miała pochodzić od Sarmatów – starożytnego ludu zamieszkującego początkowo między Dolną Wołgą a Donem. Po Sarmatach szlachta miała odziedziczyć umiłowanie wolności, gościnność, dobroduszność, męstwo oraz odwagę. Z czasem wizerunek Sarmatów się zmienia. Stają się synonimem warcholstwa, prywaty, pijaństwa, skłonni do bójek i kłótni. Sarmaci podkreślali swoje pochodzenie wyglądem: ubierali się w kontusze lub żupany, przewiązane szerokimi pasami, u boku mieli przytwierdzona zakrzywioną szable tzw. karabele, nosili sumiaste wąsy i podgolone głowy. Styl dworski – pojawił się na dworach królewskich i magnackich. Życie skupiało się tam na problemach miłosnych, ucztowaniu itp. Poeci tworzyli wg. Założeń włoskiego poety - Giambattista Marino – twórcy marynizmu. Charakteryzowała go efektowna forma utworu, nadużywanie metafor oraz różnorodne chwyty stylistyczne: - KONCEPT – niezwykły pomysł - PUENTA – niespodziewane, szokujące zakończenie, - HIPERBOLE – wyolbrzymienia, przesadne metafory np. „mówiłem to tysiąc razy”, - OKSYMORONY – wyolbrzymione, sprzeczne epitety np. „suchy ocean”, - MAKARONIZM – wplatanie do wiersza słów pochodzących z języka obcego, - ANAFORA – powtórzenie, - PARADOKS – sprzeczność, sytuacja przecząca zdrowemu rozsądkowi, - ANTYTEZA - polega na zestawieniu dwóch elementów znaczeniowo przeciwstawnych w jedną całość treściową 3. Sztuka barokowa Sztuka baroku była sztuką kontrreformacji. Liczne budowle sakralne w stylu tzw. baroku jezuickiego dążyły do syntezy różnych sztuk; architektury, malarstwa, rzeźby, a zewnętrzny przepych obrzędów religijnych, zbliżonych prawie do teatralnych form, miał być ziemskim znakiem potęgi i nieograniczonej wielkości Stwórcy. Częstą cechą sztuki baroku jest przerost formy nad treścią. Rembrandt van Rijn – „Syn marnotrawny”, „Danae”, „Wymarsz strzelców” Peter Paul Rubens – „Podniesienie krzyża”, „Trzy gracje” El Greco – „Widok Toledo”, Diego Velazguez – „Portret infantki” Eryk van Dyck – „Autoportret”, „Portret rycerza w zbroi” 4. Literatura doby baroku Jan Andrzej Morsztyn - tematyką jego utworów jest najczęściej nieszczęśliwa miłość. Zachwycony poezja Marina szuka jego wzorem niezwykłych konceptów. Cuda miłości – sonet. Koncept: miłość jest jak ogień; puenta: miłości nie da się kontrolować rozumem, nie można przed nią uciec. Paradoks: Przebóg! Jak żyję, serca już nie mając?, hiperbola: Jeśli tym ogniem sam się w sobie psuje... Pytania retoryczne służą gradacji: Czemuż go pieszczę tak się w nim kochając? Do trupa – sonet. Koncept: Porównanie trupa do człowieka zakochanego. Puenta: Trup jest w lepszej sytuacji niż zakochany, bo nic już nie czuje. Anafory: Ty, hiperbolizacja stanu duszy kochanka. Oksymorony: skryty płomień, piekielny upał, ogromna ciemność. Niestatek – koncept polega na wymienianiu rzeczy niemożliwych do zaistnienia np. złapanie wiatru do wora. Puenta jest zaskakująca, podmiot lir. Stwierdza, że wymienione wczesniej rzeczy są bardziej prawdopodobne niż kobieca wierność. Anafora – prędzej, gradacja – wymieniane są coraz bardziej niespotykane rzeczy – rośnie napięcie. Koncept oparty jest na paradoksie. Daniel Naborowski Do Anny – koncept to wymienianie rzeczy przemijających: koniec państw, świata, rozumu. Wszystko przemija, nic nie jest wieczne za wyjątkiem uczucia jakie podmiot liryczny żywi do Anny. Anafory „z czasem”, oksymorony np. „krwawe boje”. Marność – nawiązanie do księgo Kocheleta „wszystko jest marnością”. Podmiot liryczny naucza, że wiodąc życie pełne miłości, radości i wiary, śmierć nie będzie dla nas niczym przerażającym i strasznym. Wacław Potocki jest jednym z nielicznych twórców podejmujących walkę o poprawę Rzeczypospolitej. Pokazuje w swoich utworach, że polska szlachta odeszła od ideałów sarmackich, zamiast umacniać władzę królewską, osłabia ją. Transakcja wojny chocimskiej - w czasach nowego zagrożenia tureckiego chciał przywołać zwycięskiego ducha, za wzór współczesnemu pokoleniu postawił obronę Chocimia, gdy w 1621 r. wojsko pod wodzą Chodkiewicza mężnie opierało się dużo liczniejszej armii tureckiej. Nierządem Polska stoi - nierząd-anarchia to skutki ciągłych zmian konstytucyjnych i podatkowych. Ci stojący wyżej w hierarchii wolni są od obciążeń, natomiast od mniejszych właścicieli podatki są bezlitośnie ściągane. Nikt nie przestrzega praw, występki możnych uchodzą płazem. Zbytki Polskie - jeśli wszyscy Polacy będą myśleć tylko o dobrach materialnych a nie o obronie Rzeczypospolitej, nadejdzie szybki kres państwa. Utwór antymagnacki - magnateria doprowadzi do tego, że Polska stanie się bezbronna. Wniosek: Jeśli szlachta będzie nadal żyła w zbytkach i nie interesowała się losem kraju doprowadzi go do ruiny i upadku. Pospolite ruszenie - ukazuje obóz wojskowy, w którym nikt nie reaguje na bezpośrednie zagrożenie. Nikt nie ma ochoty pilnować kraju. Wyżsi rangą żołnierze są zbyt zmęczeni po ucztach i biesiadach i pragną jedynie się wyspać, za ich przykładem idą także prości żołnierze, tracą chęć do walki. Wniosek: Krytyka pospolitego ruszenia i obojętności szlachty wobec losów państwa. Jan III Sobieski Listy do Marysieńki - Polski król, pogromca Turków, ale także bywalec francuskich salonów, w listach miłosnych do swojej żony Marii Kazimiery d’Arqiuen wzoruje się na francuskich romansach pasterskich. Ich wartość jest jednak olbrzymia, gdyż zawierają nie tylko miłosne wyznania, ale również pamiętnikarskie relacje zatroskanego o losy kraju króla z pól bitewnych pod Mątwami, Podhajcami i Wiedniem. Cechy listów: - tematyka: miłosna, polityczna, intrygi dworskie, plotki, charakterystyki osób; - makaronizmy – zwroty z łac. franc.; - wprowadzenie wyszukanego, pełnego ozdobników i elegancji stylu, - pojawienie się w tekstach wiadomych tylko korespondentom określeń, symboli, odwołań, - kobieta otoczona jest podziwem, kultem i uczuciem, - tajemniczość i niepowtarzalność atmosfery otaczającej wymianę listów, - miłość jawi się jako uczucie szczególnie ważne, nietuzinkowe, częste wzruszenia, łzy, Jan Chryzostom Pasek - typowym przykład Sarmaty. Bohater Pamiętników Paska realizuje ideał szlachcica, żołnierza, ziemianina. Wykształcenie bohater, narrator i autor jednocześnie zdobył u jezuitów. Takie wykształcenie wywierało wpływ na konserwatyzm myślowy, który przejawiał się w niechęci do wszystkiego, co w jakikolwiek sposób mogłoby zmienić istniejący stan rzeczy. Według Paska nie potrzeba żadnych zmian ani reform, jedyne niebezpieczeństwo zagrażające ojczyźnie to najazdy nieprzyjacielskie i przed nimi należy się bronić. Walcząc w obronie kraju nigdy nie zapominał o własnym interesie - wielu ludzi bogaciło się na wojnie. W imię "złotej wolności" potępiał senatorów, którzy domagali się dziedziczności tronu polskiego i ukrócenia szlacheckiej anarchii. Nie dostrzegał nędzy ludu - naród utożsamiał ze szlachtą. Pasek wysoko ceni odwagę, męstwo i dzielność wyżej niż mądrość i rozwagę. Często mówi o honorze rycerskim dopuszczając się czynów zupełnie nierycerskich. Bicie czy torturowanie poddanych nie wykraczało jego zdaniem poza ramy honoru. Pasek pochwala ideały ziemiańskie, spokojne życie na wsi, bliskość natury - ale ich nie realizuje. Podobnie ustosunkowuje się do ideałów obywatelskich - dostosowuje je do własnych potrzeb. Wyśmiewa inne narody chwaląc kraj rodzinny. Chwali w nim to, co najmniej zasługuje na poparcie - samowolę szlachecką, słabość władzy królewskiej, bezrząd, pusty skarb, całkowitą zależność poddanych od panów - to miałoby świadczyć o przewadze Polski nad innymi państwami. Mówi także, że Polska jest "przedmurzem chrześcijaństwa". Idee mesjanistyczne głosiły wiarę w opatrzność Boga, który Polaków obdarzył szczególną miłością. Ideały katolickie uległy u Paska spłyceniu i prymitywizacji. Bohater "Pamiętników" często chodzi do kościoła, bierze udział w pielgrzymkach, a przy tym dokonuje najazdów na cudze domy, katuje poddanych. Taki katolicyzm usprawiedliwiający nietolerancję i przesądy, był powierzchowny - jego źródeł można dopatrywać się w jezuickim wychowaniu. We Flandrii, południowej części Niderlandów na przełomie XVI i XVII wieku sytuacja polityczna i społeczna była dość trudna. Niderlandy zostały podzielone w wyniku długoletniej wojny wywołanej z powodu sprzeciwu ludności wobec hiszpańskich rządów dynastii Habsburgów. Na tronie w XVI wieku zasiadał najpierw król Karol V, a następnie jego syn, Filip II. W 1566 roku doszło do poważnych zamieszek, w wyniku których zniszczono setki dzieł sztuki zgromadzonych w kościołach i klasztorach. Tak przebiegały działania reformacyjne mieszczaństwa protestanckiego. Niestety, część południowa Niderlandów, dzisiejsza Belgia, a wówczas Flandria (łacińska nazwa Belgica używana w ówczesnej epoce oznaczała całe Niderlandy), nie zdołała się wyzwolić z rąk Habsburgów, a zdobycie Antwerpii, największego miasta flandryjskiego przez księcia Parmy, Aleksandra Farnese, dowódcy wojsk hiszpańskich w 1585 roku umożliwiło katolikom powrót do miasta. Tak więc Flandria nadal znajdowała się pod rządami Habsburgów, zaś religia katolicka była dominującym i obowiązującym wyznaniem. Największymi mecenasami artystów były dwór i Kościół. Kiedy dwór nadawał artystom tytuły i zatrudniał ich dla swoich potrzeb realizując własne ambicje, Kościół katolicki budował nowe świątynie, restaurował stare i zapełniał je sztuką zgodną z duchem kontrreformacji. Kontrreformacja sięgała każdego kraju europejskiego, w którym istniał Kościół katolicki. Była odpowiedzią na zamieszki reformacyjne i rozłam w Kościele, czego efektem było powstanie różnych odmian protestantyzmu. Kontrreformacja wskazywała takie kierunki sztuce, które odpowiadały postanowieniom soboru trydenckiego, czyli ustaleniom hierarchów Kościoła z lat 1545 – 1563. Sztuka zawsze była najlepszą metodą propagandy, a po względnym ustabilizowaniu sytuacji po rozdziale Niderlandów na część północną, czyli mieszczańską i protestancką Holandię oraz na południową Flandrię, ta ostatnia musiała stworzyć kulturę artystyczną jak najbardziej zgodną z duchem kontrreformacji. W tych trudnych czasach licznych wojen i konfliktów religijnych zaczął tworzyć artysta, którego już za życia zaczną nazywać największym malarzem Paul Rubens urodził się w 1577 roku w Niemczech, gdzie jego rodzice osiedli na kilka lat uciekając przed represjami z powodów religijnych. W 1589 roku jego matka, już wdowa, wróciła z dziećmi do Antwerpii i posłała przyszłego malarza do szkoły o klasycznym profilu. Jego artystyczne zdolności ujawniły się dość szybko i młody Rubens już w wieku 13 lat rozpoczął naukę malarstwa. Mistrzem cechowym został w 1598 roku, a to umożliwiało mu prowadzenie własnego warsztatu i zatrudnianie uczniów. Dwa lata później wyjechał w artystyczną podróż do Włoch, która miała trwać kilka miesięcy. Nie było to niczym niezwykłym w tamtym czasie. W miarę możliwości, antwerpski krąg humanistów uważał podróż włoską niemal za obowiązek w uzupełnieniu wykształcenia. Kiedy jednak bogaty mantuański książę Gonzaga zatrudnił malarza, Rubens osiadł na jego dworze na ponad osiem lat. Pracował nie tylko dla dworu w Mantui, bowiem książę nie żądał jego usług na wyłączność. W Mantui Rubens był głównie kopistą i malował obrazy wzorowane na dziełach renesansowych mistrzów oraz realizował zamówienia do tamtejszego kościoła jezuitów. Niezależnie jednak od obowiązków wobec dworu mantuańskiego, malarz doskonalił swój warsztat artystyczny i uzupełniał wykształcenie. Kiedy w 1630 roku został wysłany z misją dyplomatyczną do Madrytu, jego talent zachwycił także tamtejszy dwór. Pobyt malarza we Włoszech zakończył się w 1608 roku, kiedy otrzymał wiadomość o chorobie matki. Powrócił do Antwerpii 11 grudnia 1608 roku i nigdy już nie wrócił do Italii. Do Antwerpii zabrał jednak coś więcej, niż artystyczne wykształcenie i doświadczenia. Odtąd zaczął się podpisywać Pietro Pauolo na początku XVII wieku rozwijała się bardzo szybko, a sprzyjał temu podpisany pomiędzy Hiszpanią (okupującą Flandrię) i Prowincjami Północnymi (Holandią) rozejm. Rubens, którego talent został doceniony w Italii, także w rodzinnej Antwerpii w bardzo krótkim czasie zdołał wysunąć się na czoło środowiska artystycznego. Jego warsztat zatrudniał dziesiątki pomocników i uczniów, a już w 1611 roku nabył obszerny dom, który stał się wkrótce rezydencją pałacową i ośrodkiem artystycznym miasta. Jako nadworny malarz namiestnika królewskiego w Antwerpii, księcia Albrechta, Rubens mógł czuć się bezpiecznie i tworzyć obrazy, korespondować z innymi artystami, kupować dzieła innych artystów tworząc własną kolekcję, a także pisać traktat o malarstwie, który niestety nie zachował się do naszych do włoskich mistrzów renesansu oraz do antyku pozostało w malarzu do końca życia. Tworząc sceny mitologiczne, inspirowane antyczną literaturą, chrześcijańskimi legendami, czy wszelkie alegorie z całym bogactwem symboliki nie zaniedbał tak pożądanego przez katolicki barok tematu religii. Sceny męczeństwa świętych są malowane równie często, jak tematy mitologiczne. Wśród malarzy, którzy wywarli silny wpływ na twórczość Rubensa byli przede wszystkim włoscy mistrzowie, jak Rafael, Michał Anioł, Tycjan, a wreszcie Carravaggio. Ten ostatni zaczął tworzyć w Rzymie na początku XVII wieku, a jego pierwsze wielkoformatowe płótna opowiadające historie świętych jako zwykłych ludzi i działające na emocje światłocieniem pokazały Rubensowi nowe możliwości malarskie. Wpływ Carravaggia będzie widoczny w przyszłych obrazach artysty, który przedkładał prawdę nad manierystyczne wyobrażenia. Należy pamiętać, że sztuka w regionie, z którego pochodził Rubens przez długie lata tkwiła w epoce manieryzmu; Rubens był tym, który wyzwolił malarstwo z tych nienaturalnych, choć ogólnie przyjętych norm, szczególnie w sztuce 1611 roku Rubens ukończył swój pierwszy tryptyk ołtarzowy Podniesienie krzyża. Obraz na płótnie znajduje się katedrze w Antwerpii i jest monumentalnym dziełem nie tylko ze względu na swoje wymiary. Oto jeden z pierwszych religijnych obrazów Rubensa, w którym ramy zdają się być za ciasne dla pomieszczenia namalowanej krzyża to obraz, który został zamówiony do ołtarza w kościele pw. św. Walburgi w Antwerpii. Głównym donatorem kościoła był przyjaciel Rubensa, Cornelis van der Geest. Obraz jest malowany na dębowej desce, na drewnie, które do Antwerpii przybyło z Podlasia. Ponieważ sztuka w służbie kontrreformacji musiała sprostać pewnym wymaganiom, także Rubens uległ sugestii, by namalować tryptyk, który był już koncepcją przestarzałą, pochodzącą ze ołtarzowy to malowidło składające się z trzech części: główna środkowa kwatera jest największa, zaś dwie boczne po zamknięciu całkowicie ją zasłaniają. Tryptyki w powszednie dni bywały zamknięte i wierni mogli oglądać jedynie to, co znajduje się na zewnętrznych skrzydłach malowidła. W święta liturgiczne tryptyk otwierano i wówczas można było zapoznać się z przedstawieniem wewnętrznych części skrzydeł i głównego obrazu pośrodku. W omawianym tryptyku część główną stanowi temat z Nowego Testamentu w którym ci, którzy ukrzyżowali Chrystusa, podnoszą krzyż nachylony pod kątem około 50-60 stopni. Tworzy to przekątną oś obrazu, wokół której gromadzą się postacie. Kompozycja obrazu jest otwarta, przez co mamy wrażenie, jakbyśmy byli realnymi widzami sceny stojącymi na ziemi nieco poniżej. Był to z całą pewnością świadomy zabieg artysty, bowiem przeznaczeniem obrazu było miejsce nad ołtarzem. Kwatery boczne są tak malowane, jakby ciążyły ku środkowi by stworzyć iluzję ciągłości wydarzenia. Rubens pracował w kościele przygotowując szkice i makiety. Jeden z przygotowawczych szkiców znajduje się obecnie w Luwrze i różni się od wersji ostatecznej kolorystyką i akcją drugiego środkowej części tryptyku namalowano moment podnoszenia krzyża grupując postaci wokół umęczonego Chrystusa znajdującego się na przekątnej obrazu. Rubens stworzył przekątną oś obrazu malując podstawę krzyża w prawym dolnym rogu, zaś jego szczyt w lewym górnym rogu. Ciało Chrystusa jest atletyczne, silne, ukazane w lekkim perspektywicznym skrócie, bowiem widz patrzy na nie z dołu. Ręce przybite do krzyża są pokryte smugami krwi, spływającej w dół po całej długości ramion, dłonie zaciśnięte w pięści, przedramiona i ramiona napięte, widać grę mięśni i ścięgien. Klatka piersiowa w lekkim wygięciu ku przodowi, jakby ręce nie mogły utrzymać jej ciężaru. Biodra ze zsuwającym się perizonium są podtrzymywane przez jednego z mężczyzn z grupy. Nogi napięte z mocnymi mięśniami, prawa stopa na lewej wspólnie przebite dużym gwoździem i poznaczone krwią spływającą pomiędzy palcami. Głowa Chrystusa wzniesiona ku górze, wzrok także kierowany ku niebu. Jezus ma wąsy i krótką brodę okalającą całą twarz, gęste półdługie włosy, a na nich koronę cierniową. Nie jest to twarz cierpiącego człowieka, pomimo zabiegu malarskiego polegającego na skierowaniu wzroku ku niebu. Jest to raczej gest symboliczny, a nie realne cierpienie. Krzyż jest z grubo ciosanych bel drzewa połączonych sznurem. W najwyższym punkcie kartka z napisem „Jezus Nazarejczyk Król Żydowski” w trzech językach: hebrajskim, grece i łacinie. Według Ewangelii św. Jana taki napis umieszczono na silnych mężczyzn usiłujących podnieść krzyż kontrastuje z biernym Chrystusem. Każdy z nich został ukazany w innej pozycji: jeden dźwiga krzyż na plecach wspierając się nogami na skale i przybierając niemal siedzącą pozycję, inny ciągnie z całej siły linę owijając ją wokół własnego przedramienia, kolejny z mężczyzn dźwiga krzyż rękami podpierając się jedną nogą na występie skalnym tak, by ciężar przenieść na udo. Mężczyźni stoją na skale, która jest ukształtowana jak schody dzięki czemu ci, co stoją najwyżej mogą podnosić górę krzyża, ci, co najniżej wspierają podstawę lub ciągną liny usiłując doprowadzić krzyż do pionu. Dwaj mężczyźni stojący u podstawy krzyża są ukazani w takim skrócie perspektywicznym, że wydają się wystawać z płótna. Ich muskularne plecy przechylają się w naszą stronę prawie wymuszając odsunięcie się widza na bezpieczną odległość. Pomimo spokoju i statyczności postaci Chrystusa, scena jest bardzo dynamiczna, także poprzez feerię kolorów i wibracje światła. Dodatkowej dynamiki nadaje obrazowi ucięcie ciał mężczyzn, którzy jakby nie zmieścili się w kadrze. Rubens nie boi się takich odważnych rozwiązań, co wydaje się być dodatkową trudnością malarską, bowiem nie są to statyczne, pionowo stojące muszą wnieść krzyż na Golgotę, którą Rubens ukazał jako skaliste, strome wzniesienie tworzące tło dla przedstawienia. Górę porastają dęby i winorośl. Po prawej stronie widać skrawek nieba. W lewym dolnym rogu siedzący pies obserwujący całą panele są dopełnieniem głównego przedstawienia. Po lewej stronie Rubens namalował Marię i Apostoła Jana oraz na niższych stopniach skalnych kilka innych osób. Maria i Jan są spokojni i statyczni. Nie są to osoby cierpiące, spoglądają na ukrzyżowanego Jezusa ze spokojem, trochę smutno, a trochę jakby pogodzone z jego losem. Maria i Jan są odziani w obszerne płaszcze i trzymają się za dłonie w geście pocieszenia. Wśród osób znajdujących się poniżej zwraca uwagę kobieta karmiąca piersią dziecko. Dziecko jest nagie i odchyla się lekko od piersi spoglądając na scenę podnoszenia krzyża. Matka ma bogatą suknię zsuniętą z ramion i odsłaniającą pierś. Patrzy na Jezusa odchylając się w tył. Wydaje się klęczeć, chociaż obszerna suknia mocno pofałdowana na ziemi uniemożliwia ustalenie jej pozy. Pomiędzy karmiącą kobietą, a Marią i Janem znajdują się jeszcze cztery osoby: młoda kobieta o rozpuszczonych ciemnych włosach z zasmuconą twarzą, stara kobieta z chustą okrywającą głowę i ramiona spoglądająca na Jezusa z cierpieniem, chowający się za nią mały chłopiec, który chwyta jej ubranie, jakby szukał pomocy oraz młoda, ładna kobieta o długich kręconych włosach pochylona do przodu w pozie skrzydło przedstawia dwa spienione konie wbiegające na scenę z rzymskimi jeźdźcami w siodłach. Na drugim planie artysta namalował dwóch łotrów, którzy zostali ukrzyżowani z Chrystusem. Jeden z nich leży już na krzyżu i jest ukazany w skrócie perspektywicznym, zaś drugi pochyla się lekko pod dłonią przytrzymującego go za włosy rzymianina. W tle niebo i wychylające się zza chmur słońce, które lada chwila zostanie przesłonięte przez księżyc. Tutaj Rubens sięgnął do Ewangelii św. Mateusza, który opisał zaćmienie słońca trwające od godziny szóstej do w bocznych panelach Rubens przedstawił tylko fragment przedstawienia, swobodnie ucinając części ciał postaci, które nie zmieściły się w kadrze. Krajobraz w tle jest wspólną częścią łączącą ze sobą trzy części zamknięciu tryptyk przedstawia wizerunki czterech świętych związanych z historią kościoła, dla którego zamówiono malowidło. Po lewej stronie są święty Amand z Maastricht i święty Walburga z książką i w płaszczu biskupim. Po prawej stronie mamy świętą Katarzynę z palmą i mieczem jako atrybutem jej męczeńskiej śmierci oraz świętego Eligiusza z pastorałem i atrybutami w postaci młota i malowania obrazu jest świadectwem wielkiej umiejętności malarza do opowiadania historii. Postacie na tryptyku zdają się pojawiać przed widzem, złożone z wielu barwnych plam, wydają się nie być indywidualnymi bohaterami poprzez przenikające się kolory. Po chwili jednak postacie wyodrębniają się, bo rysunek jest dokładny. Rubens operuje efektownym kontrastem wzmagając emocje widza przeciwstawiającymi się barwami i światłocieniem. Widać to szczególnie w ciele Chrystusa, gdzie światło wydobywa z cienia zarys mięśni i ścięgien, a także w ciałach mężczyzn pierwszego planu, u których napięcie ramion i pleców jest osiągnięte dzięki kontrastowi barw jasnych i ciemnych. Trudno jest użyć w stosunku do tego malowidła określenia „paleta barwna”, bowiem artysta użył tak wielu odcieni różnych kolorów, że nie można mówić o tonacji zimnej, ciepłej, czy dominancie jakiejś farby. Dużo jest brązów, zieleni, odcieni żółci i bieli. Ale mamy także czerwień, błękity, czerń i wszelkie odcienie szarości i różu. Zbroja żołnierza rzymskiego podtrzymującego krzyż z lewej strony jest malowana czernią, szarością i bielą, a sprawia wrażenie srebrnej dzięki światłocieniowi. Ciała mężczyzn dźwigających krzyż ku górze i podtrzymujących go zdają się być na pierwszy rzut oka ogorzałe od słońca, lekko brązowe, ale już po chwili zaczyna się dostrzegać biel, żółcienie, zieleń, błękity i rozmyte odcienie czerwieni. Roślinność na skałach jest brązowo – zielona z refleksami światła w odcieniach bieli i żółci. Fragment nieba malowany błękitami z białymi, żółtawymi i srebrzystymi obłokami rozświetlonymi delikatnym różem. Pies obserwujący całą scenę jest biało – brązowy, a jego kędzierzawa sierść odbija światło padające z lewej strony. Przyroda jest malowana przez Rubensa z niezwykłym pietyzmem. To nie barwne plamy, ale precyzyjny rysunek drugiego i trzeciego planu, oddany z niezwykłą wrażliwością. Całość jest bardzo realistyczna. Także boczne kwatery są utrzymane w szerokiej gamie kolorystycznej, a szczególną uwagę zwracają szaty kobiet z lewej kwatery oraz sposób malowania koni na lewym skrzydle. Tło jest kontynuacją tego, co artysta przedstawił w głównym polu obrazowym pośrodku tryptyku. Boczne kwatery to również dramatyzm osiągnięty poprzez światłocień i kontrasty. Jedynie zamknięty ołtarz przedstawia statyczne i spokojne postaci obrazie pojawia się kilka elementów symbolicznych. Drzewo dębu można połączyć ze średniowieczną ikonografią dotyczącą zmartwychwstania, a także z osią świata, narzędziem komunikacji pomiędzy niebem a ziemią. Dąb uważany za najstarsze drzewo świata był przypisywany najwyższym bóstwom w różnych mitologiach. W Biblii jest kilka wzmianek o dębie, między innymi ta, kiedy Żydzi przejmują święte drzewo dąb od pogan, jako symbol łączności z Bogiem. Winorośl symbolizuje odrodzenie i zmartwychwstanie. Jest atrybutem Kościoła. Nie wiadomo, dlaczego po lewej stronie artysta namalował psa, który w kulturze flamandzkiej i niderlandzkiej symbolizuje wierność małżeńską. W ewangeliach nie ma wskazówek do odczytania psa jako symbolu, chyba, że potraktujemy go jako wiarę w zmartwychwstanie Chrystusa. W mitologiach świt był określany jako „pies nieba”, bowiem wykopywał ziemię pomagając w zmartwychwstaniu jest syntezą włoskich doświadczeń malarza i wyraźnie inspirowany malarstwem Michała Anioła, Tycjana, Veronese’a, Tintoretta i Carravaggia. Można także przypuszczać, że postać Chrystusa artysta wzorował na antycznym posągu Laokoona z Rzymu. Rodzący się w Antwerpii barok został trwale naznaczony tym dziełem. Podczas, gdy w renesansie dzieła ołtarzowe kierowały myśli ludzi w stronę Raju, a w średniowieczu bywały świętymi obrazami i przedmiotami kultu, w baroku, w czasach wspomnianej kontrreformacji, ołtarze wzywały wiernych ku publicznej uroczystości, ku wzniesieniu się ponad ludzkie sprawy nakazując odrzucić doczesność i zwrócić się ku duchowości. Rubens połączył w Podniesieniu krzyża mocną tradycję włoską z jej muskulaturą postaci i kompozycją oraz drobiazgowość malarskiego opisu charakterystycznego dla sztuki holenderskiej ostatecznie tworząc jedno z pierwszych sakralnych malowideł krzyża wykonano jako nastawę ołtarzową dla kościoła św. Walpurgi, jednego z patronów Antwerpii. To, jak dzieło wyglądało w tym kościele możemy zobaczyć na obrazie Anthoona Gheringha Wnętrze kościoła św. Walpurgi w Antwerpii z 1661 roku. Malarz, który wyspecjalizował się w przedstawianiu wnętrz świątyń, ukazał tryptyk Rubensa w miejscu, dla którego został on zaprojektowany. Obraz przedstawia nawę główną kościoła zwieńczoną u zbiegu linii perspektywicznych ołtarzem oraz stojącym na nim tryptykiem. W okresie napoleońskim w 1794 roku obraz został wywieziony do Paryża, a w 1815 roku dzieło zwrócono do Antwerpii i umieszczono w katedrze (kościół św. Walpurgi został zburzony w 1798 r.) wraz ze Zdjęciem z krzyża (dziełem wykonanym właśnie dla katedry) po obu stronach ambony. Tryptyk był uważany za pendant, czyli dzieło tworzące parę ze Zdjęciem z krzyża. Ponieważ w XIX wieku, jak wspomniano obydwa malowidła zostały przeniesione do katedry, jeszcze na początku XX wieku uważano, że powstały jako para wzajemnie się wątkiem uzupełniającym analizę obrazu może być rywalizacja północy i południa. Rubens reprezentujący południe, malarz o ogromnym talencie i nie ustępujący mu w sztuce posługiwania się pędzlem mieszkający w Holandii Rembrandt. Obrazy Rubensa, który niewątpliwie skorzystał z doświadczeń Carravaggia (sama środkowa część tryptyku przywodzi na myśl Ukrzyżowanie świętego Piotra Carravaggia) pozostają malowane na jasnym tle, przeważnie na płótnie zagruntowanym bielą lub czerwienią. Natomiast carravaggioniści wzorem mistrza pozostawali przy ciemnym, często czarnym tle. Zdjęcie z krzyża Rubensa z 1612 roku doczekało się odpowiedzi Rembrandta w 1633 roku. Rembrandt stworzył własną wersję tematu nowotestamentowego (niezbyt popularnego w północnych Niderlandach ze względu na dominujący protestantyzm) znając wersję Flamanda jedynie z ryciny. Jego obraz jest kilkakrotnie mniejszy od flamandzkiego dzieła. Malowany na ciemnym tle z charakterystycznym światłem wydobywającym głównie środek sceny mógł być przeznaczony do prywatnej dewocji. W obrazie Rembrandta mamy pewną intymność, jesteśmy jakby niemymi podglądaczami sceny, zaś Rubens wciąga widza w dziejącą się akcję. Kolorystyka obydwu płócien także jest bardzo różna. Pomijając ciemne tło, o którym już wspomniano, Rembrandt używa stonowanych barw, a światło zdaje się pochodzić z centralnie umieszczonej postaci Chrystusa, zaś Rubens stworzył dramatyzm postaci poprzez śmiałe kontrasty i mocne był malarzem o niezwykle dynamicznym stylu, lekkim pędzlu i takim sposobie nakładania farby, który uwydatniał fizyczność sylwetek ludzkich. W XVIII wieku wielki malarz epoki romantyzmu, Eugene Delacroix tak napisze o Rubensie: „Tylko niezwykłe zapamiętanie i odwaga mogły stworzyć takie obrazy”. Rubens nie tracił kontaktu z rzeczywistością i to spowodowało, że jego obrazy są tak przekonujące. Podniesienie krzyża jest doskonałym przykładem realizmu i przekonania widza do tego, że scena na obrazie mogła się wydarzyć i tak właśnie CirockaBibliografia:red. Rolf Toman, Sztuka baroku. Architektura. Rzeźba. Malarstwo, 2007Władysław Tomkiewicz, Piękno wielorakie. Sztuka baroku, Warszawa 1971Roger Avermaete, Rubens i jego czasy, Warszawa 1973Mark Lamster, Mistrz cienia. Rubens – malarz i dyplomata, Warszawa 2011Władysław Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 1990 Tryptyk Podniesienie krzyża Autor Peter Paul Rubens Data powstania 1611 Medium olej na desce Wymiary 462 × 640 cm Miejsce przechowywania Lokalizacja Katedra Najświętszej Marii Panny w Antwerpii Multimedia w Wikimedia Commons Podniesienie krzyża – tryptyk autorstwa niderlandzkiego malarza Rubensa. Proweniencja[edytuj | edytuj kod] Obraz, jako nastawa do ołtarza, został zamówiony przez proboszcza i prowizora do nieistniejącego już kościoła św. Walburgi w Antwerpii, prawdopodobnie za pośrednictwem przyjaciela i mecenasa Rubensa, Cornelisa van der Geesta[1]. Według innych wersji praca została zamówiona w 1611 roku (późniejsze opracowania podają datę 1610) przez gildię arkebuzerów za sumę 2400 florenów[2][a]. Obraz, wraz ze Zdjęciem z krzyża został przeniesiony do katedry Najświętszej Marii Panny w Antwerpii. W okresie napoleońskim, w 1794 roku, obrazy zostały przewiezione do Paryża. W 1815 zostały zwrócone do katedry[4]. Geneza i opis obrazu[edytuj | edytuj kod] Zdjęcie z krzyża szkic do wersji antwerpskiejLuwr Jeszcze na początku XX wieku malowidło uważane było za pendant do innego obrazu wykonanego, jak wówczas sądzono, dwa lata wcześniej Zdjęcie z krzyża[2]. Podobną opinię wyraził Mark Lamster w 2009 roku[3]. Jednak dla większości historyków sztuki Podniesienie krzyża było pierwszym zamówionym w 1610 roku dziełem do kościoła św. Walpurgii wraz z trzema pomniejszymi kompozycjami do głównego ołtarza. Dla Rubensa było to pierwsze po Pokłonie Trzech Króli poważne zlecenie po powrocie do kraju z ośmioletniego pobytu we Włoszech. W pracy tej zauważalne są wpływy sztuki włoskich artystów Caravaggia, Tintoretta i Michelangela[5]. Tematyka obrazu pozwalała Rubensowi na w pełni ukazanie jego kunsztu malarskiego i charakteru; duże rozmiary pozwalały stworzyć nieograniczoną ramami dynamiczną kompozycję[5]. Artysta musiał zgodzić się co prawda na wykonanie nastawy w formie tryptyku, koncepcji która już wówczas była przestarzała i odchodziła od kanonu sztuki sakralnej, a religijne obostrzenia nakazywały mu zastosowanie tradycyjnej ikonografii nawiązującej do schematów i wzorów późnego średniowiecza[6]. Mimo to stworzył dzieło, choć w tradycyjnym stylu flamandzkim, ale już z elementami rodzącej się sztuki baroku. W jednej scenie dokonał syntezy sztuki włoskiej: kompozycja nawiązywała do szkoły weneckiej, muskulatura postaci była typowa dla prac Michała Anioła, dramatyczne oświetlenie stylizowane według sztuki Caravaggia[7]. Zanim powstało główne dzieło Rubens wykonał szkic. Pomny przykrych doświadczeń z Santa Maria in Vallicella[b], postanowił tworzyć na miejscu, przygotować się, zaplanować. Pierwotnie postać Chrystusa na krzyżu ustawiona była pod kątem 35 stopni, w tle widoczny był ukrzyżowany łotr. Otwarta przestrzeń powodowała rozproszenie uwagi widza; koncentrował on się na detalach, a nie na samym akcie odkupienia. By temu zaradzić potrzebne było umieszczenie więcej ilości postaci, zagęszczenia akcji. Tak czynił Tintoretto, taką sztukę prezentował Caravaggio tworząc swoich muzykantów. Rodzący się barok wymagał zburzenia przestrzeni pomiędzy widzem a oglądanym obrazem[9]. Rubens z myślą o tym, zmniejszył przestrzeń panelu centralnego, zmienił położenie Chrystusa i przeniósł wizerunki łotrów do prawego panelu[c]. Środkowy panel tryptyku nabrał ekspresji. Dziewięciu mężczyzn, z wielkim napięciem usiłuje podźwignąć z położenia ukośnego krzyż z Chrystusem. Ich wysiłki zostają uwiecznione dokładnie w chwili gdy Chrystus i krzyż tworzą diagonalną obrazu[10]. Ruch, przestrzeń i czas są przedstawione wraz z walką z krzyżem, w pozycji pionowej. Dynamika ruchów akcentowana jest za pomocą koloru i światłocienia. Panele boczne stanowią dopełnienie sceny głównej. Z lewej strony, u góry stoi Maria i Apostoł Jan. Na twarzy Matki nie widać cierpienia, ale zadumę, jakby na potwierdzenie słów ewangelisty Łukasza: Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. (Łk. 2,19). Jej i apostoła stateczna postać stanowi wyraźne przeciwieństwo do dynamicznej sceny głównej. Odmienną dynamikę przedstawia natomiast scena u dołu lewego skrzydła. Kobieta karmiąca małe dziecko wydaje się być zaskoczona, wręcz przerażona sceną której jest świadkiem. Identyfikowana jest z Magdaleną lub z Marią, żoną Kleofasa. Jej wzrok skierowany jest na twarz Chrystusa; połączony tworzy przekątną pod kątem 45 stopni co zmusza widza na skierowanie jego uwagi na scenę męki pańskiej[9] Tryptyk po zamknięciu[edytuj | edytuj kod] Zamknięcie tryptyku ukazuje wizerunki czterech świętych związanych z historią kościoła św. Walburgi. Po lewej stronie stoi święty Amand i św. Walburga. Ten pierwszy ukazany został z książką, w bogato przyozdobionym płaszczu biskupim. Był pierwszym biskupem Antwerpii, zbudował 660 kościołów; na gruzach jednego z nich został wybudowany kościół św. Walburgi. Na prawym skrzydle ukazana została św. Katarzyna i św. Eligiusz. Katarzyna została ukazana wraz ze swoimi atrybutami: miecz symbolizujący jej męczeńską śmierć poprzez ścięcie i palmę męczeństwa. Eligiusz trzyma w prawej ręce pastorał, jest schowany za świętą. W dłoniach trzyma swoje atrybuty: młot i kowadło. Symbolizm w obrazie[edytuj | edytuj kod] U dołu środkowego panelu, po prawej stronie Rubens umieścił psa. Jest to zaskakujący element kompozycji, który nie występuje w relacjach ewangelicznych. W kulturze flamandzkiej, pies jest symbolem wierności. Na obrazie może również oznaczać wiarę w Zmartwychwstanie Chrystusa. Ponad wznoszonym krzyżem, Rubens ukazuje urwisko na którym rośnie drzewo winorośl. Nawiązuje ono do drzewa dobra i zła, a w połączeniu z symbolicznym wyrazem krzyża jako drzewa życia nawiązuje do grzechu Adama i Ewy. Winorośl symbolizuje również Eucharystię, liście dębu widoczne obok odnoszą się do średniowiecznej ikonografii zmartwychwstania[9]. W centralnym panelu mężczyźni ciągnął linę; ich wysiłek widoczny jest w każdym detalu. To ciężar nie tyle Syna Bożego, co ciężar grzechu za które ten umiera. Figura Chrystusa mogła być wzorowana na posągu Laokoona z Rzymu[9]. Uwagi[edytuj | edytuj kod] ↑ Lamster podaje kwotę pięciu tysięcy guldenów, ale za dwa tryptyki: Zdjęcie z krzyża i Podniesienie krzyża[3]. Inne źródła podają kwotę 2600 guldenów za jeden obraz Podniesienie krzyża[4] ↑ Chodzi o obraz Madonna della Vallicella. Rubens malował go w pracowni dla kościoła Santa Maria in Vallicella. Gdy obraz zawieszono okazało się, że na ukazaną scenę padają nieodpowiednie refleksy światła przez co jest nieczytelna[8]. ↑ Szkic trafił do paryskiego Luwru. Przypisy[edytuj | edytuj kod] ↑ Lamster 2009 ↓, s. 99. ↑ a b Knackfuss 1904 ↓, s. 34. ↑ a b Lamster 2011 ↓, s. 99. ↑ a b Triptiek met de Kruisoprichting. Rubenianum. [dostęp 2014-07-18]. ↑ a b Avermaete 1973 ↓, s. 64. ↑ Zuffi 2006 ↓, s. 54. ↑ Lamster 2009 ↓, s. 99–100. ↑ Avermaete 1973 ↓, s. 56. ↑ a b c d The Raising of the Cross – Peter Paul Rubens. Athanasius Contra Mundum. [dostęp 2014-07-18]. ↑ Gotz ↓, s. 24. Bibliografia[edytuj | edytuj kod] Mark Lamster: Mistrz cienia. Rubens – malarz dyplomata. Warszawa: Świat Książki, 2009. ISBN 978-83-7799-102-2. Roger Avermaete: Rubens i jego czasy. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1973. pod redakcją Stefano Peccatori i Stefano Zuffi: Rubens. Warszawa: HPS, 2006. ISBN 83-60529-22-1. Eckardt Gotz: W kręgu sztuki: Peter Paul Rubens. Warszawa: Arkady. H. Knackfuss: Rubens. London: H. Grevel & CO., 1904. Władysław Tomkiewicz: Piękno wielorakie. Sztuka baroku. Warszawa: Wiedza powszechna, 1971. Podniesienie krzyża – obraz ołtarzowy Rubensa stworzony w latach 1610-1611, tryptyk znajdujący się obecnie w Katedrze Najświętszej Marii Panny w Antwerpii. Obraz przyczynił się znacznie do popularyzacji stylu malarstwa barokowego w historia obrazuW 1609 roku proboszcz kościoła św. Walburgi w Antwerpii zdecydowali się na zamówienie nowego obrazu ołtarzowego. Zamówienie otrzymał Peter Paul Rubens, którego polecił prawdopodobnie Cornelis van der Geest, bogaty kupiec, znawca sztuki i przyjaciel Rubensa, a przy tym jeden z administratorów kościoła św. Walburgi. Wielkie obrazy religijne Rubensa malowane wkrótce po jego powrocie z Włoch cieszyły się dużym uznaniem zamożnej burżuazji – prócz van der Geesta finansował je np. Nicolaas Rockox (Zdjęcie z krzyża).W okresie rewolucji francuskiej południowe Niderlandy zajęli Francuzi, którzy w 1794 roku zrabowali obraz i przewieźli go do Paryża. Po klęsce Napoleona powrócił on do Antwerpii, ale kościół św. Walburgi nie istniał. Francuzi zamienili go na magazyn, przez co nie nadawał się do użytkowania – w 1817 roku został wyburzony. Dzieło Rubensa umieszczono więc w północnym transepcie katedry w Antwerpii (Katedra Najświętszej Marii Panny).Pierwotny wygląd dzieła budzi spory historyków sztuki. Pierwotnie związana była z nim predella (podstawa nastawy ołtarzowej w formie skrzyni) z wizerunkiem Boga Ojca i aniołów, a także wizerunek pelikana rozdzierającego swoją pierś, by karmić młode (symbol ofiary Chrystusa). Dodatkowe sceny zaginęły po zrabowaniu obrazu przez Francuzów i ich wygląd nie jest stworzył Podniesienie krzyża wkrótce po swoim powrocie z Włoch, co także jest powodem, dla którego dzieło jest pełne reminiscencji sztuki włoskiej. Temat ten podjął już wcześniej we Włoszech – w 1601 roku na obrazie Podniesienie krzyża dla rzymskiej Bazyliki Świętego Krzyża z Jerozolimy (Santa Croce in Gerusalemme). Podobną kompozycję ma również przypisywane Rubensowi Zdjęcie z krzyża z lat 1600-1602, obraz odkryty dopiero w 2005 podniesienia krzyża był przy tym pewną nowością w ikonografii ukrzyżowania, rozpropagował go Tintoretto, na którego dziele wzorował się Rubens. Zazwyczaj ukrzyżowany Chrystus przedstawiany jest w pozycji statycznej, częstym motywem jest także zdjęcie z Krzyża. Podniesienie krzyża było motywem nowym, pozwalającym wprowadzić do malarskich wyobrażeń ukrzyżowania dynamizm. W obrazie Tintotetta Ukrzyżowanie (1565, Wenecja, Scuola Grande di San Rocco) podnoszony jest przy tym nie krzyż Chrystusa, ale Krzyż jednego z łotrów (krzyż drugiego łotra ukazany jest w pozycji leżącej, krzyż Chrystusa stanowi pionową oś obrazu, wyraźne jest jednak, że widzimy tu sam moment ukrzyżowania).Rubens inspirował się prawdopodobnie także sztuką wczesnochrześcijańską, którą miał okazję oglądać w Rzymie. W podobny sposób ukrzyżowanie prezentują płaskorzeźby na niektórych rzymskich sarkofagach. Inspiracją była także pogańska sztuka antyczna, w tym zwłaszcza znajdująca się w zbiorach watykańskich Grupa Laokoona. Zapożyczeniem z tego dzieła są w obrazie Rubensa wyciągnięte do góry ręce Chrystusa, które stanowią tu zaczerpnięty ze starożytności symbol cierpienia. Grupa Laokoona budziła duże zainteresowanie Rubensa, który szkicował ją w czasie pobytu w latach 80. XX wieku obraz przeszedł gruntowną renowację. Przyczyniła się ona do ujawnienia roli światła i bogactwa kolorystycznego tego dzieła, które we wcześniejszych analizach nie były krzyża – analiza i interpretacjaPo otwarciu tryptyk Rubensa prezentuje zwartą wizualnie i treściowo scenę, panele boczne dopełniają panel główny. Postacie panelu głównego są potężne i muskularne, wysiłek, który dziewięciu mężczyzn wkłada w podźwignięcie krzyża z ciałem Chrystusa jest jednak ogromy, ciężar krzyża wydaje się wielki – nadaje to dziełu Rubensa znacznej siły wyrazu że w kościele św. Walburgi do ołtarza, w którym umieszczono Podniesienie krzyża prowadziło dwadzieścia stopni. Oznacza to, że wierni oglądali obraz nie tylko z dużej odległości, ale też od dołu. Wyjaśnia to jego kompozycje i niespotykanie duże rozmiary (panel środkowy 462 × 341 cm; panele boczne 460 x 150 cm).Także ciało Chrystusa jest atletyczne – Chrystus na krzyżu przedstawiony jest tu w konwencji klasycyzującej, jak półnaga postać bohaterska. Kontrastuje jednak z podnoszącymi krzyż mężczyznami, którzy w odróżnieniu od jego klasycznego piękna stanowią postacie proste i brzydkie, grubo ciosane. Chrystus spogląda w górę, ku Bogu Ojcu, którego wizerunek znajdował się pierwotnie w górnej części panel ożywiają ciekawe detale. W lewym dolnym roku jest to ruchliwy, szczekający pies, ustawiony diagonalnie – element ten pogłębia gęstość sceny i jej zamierzoną chaotyczność. Innym takim detalem jest udręczenie malujące się na twarzy podnoszącego krzyż odzianego w zbroję centuriona – zmęczenie podnoszących krzyż mężczyzn odbija mękę Chrystusa, co podkreśla i potęguje malarską reprezentację Jego cierpienia. Centurion ten bywa identyfikowany jako święty Longin, żołnierz, który przebił włócznią bok Chrystusa. Barokowy diagonalizm głównego panelu jest bardzo wyrazisty, ustawione ukośnie są tak sam krzyż, jak i wszystkie mieści się przy tym w nurcie caravaggionizmu, wpływ Caravaggia widoczny jest tak w ukośnej kompozycji, jak i w ludowej brzydocie oprawców Chrystusa. Krzyż jest przy tym nie tylko ukośny, ale też w sposób typowy dla Caravaggia kieruje się w stronę odbiorcy. Tenebryzm Caravaggia widoczny jest również w lewym panelu bocznym, w którym postacie Maryi i świętego Jana pogrążone są w ciemności. W niektórych scenach dzieła widoczne są typowo caravaggionistyczne efekty światłocieniowe. Ujęcie postaci, sama ich muskularność, a także patos i brutalność dzieła, podkreślenie przemocy – są natomiast wpływem malarstwa Michała Anioła. Brutalność tę łagodzi jednak domieszka ciepła i miękkości oraz żywe kolory – elementy zaczerpnięta z malarstwa tryptyk przedstawia postacie świętych. Po lewej są to święty Amand i święta Walburga. Prawy panel ukazuje świętego Eligiusza i świętą Katarzynę Aleksandryjską. Postacie świętych dobrane zostały w związku z wezwaniem kościoła św. Walburgi i lokalną pobożnością Antwerpii. Sugeruje to, że także predella mogła przedstawiać legendy z życia tych panel tryptyku przedstawia w swojej górnej części Matkę Bożą i świętego Jana Chrzciciela. Są to postacie statyczne, pogrążone w myślach, oddające się introspekcji. Kontrastują one ostro z postaciami kobiet i dzieci w dolnej części w dolnej części lewego panelu, które wiją się w męczarniach. Umieszczona na pierwszym planie postać kobiety z dzieckiem przytulonym do piersi to alegoria chrześcijańskiej Caritas (miłość chrześcijańska, dobroczynność). W katolickich południowych Niderlandach lubiano podkreślać wagę dobrych uczynków, wbrew teologii kalwinistycznej – uwidacznia to związki Rubensa z założeniami kontrreformacji. Prawy panel niesie słabszy ładunek symboliczny, przedstawia rzymskich centurionów przygotowujących egzekucję łotrów ukrzyżowanych razem z Rubensa cechuje głęboki wydźwięk moralny i humanizm. Wiąże się to także z odwołaniem do przedstawienia cierpienia w sztuce starożytnej (Grupa Laokoona). Podobny wydźwięk ma także namalowane niedługo później Zdjęcie z krzyża Rubensa (1612-1614) dla kaplicy arkebuzerów Katedry w dziele Rubensa dramatyzm zwiększają napięcia i kontrasty. Pierwszym z nich jest kontrast między klasycznym, pięknym Chrystusem a brzydotą twarzy i ciał jego oprawców. Drugim jest kontrast pomiędzy biernością a aktywnością. Symbolizuje on być może humanistyczną ideę poszukiwania równowagi między życiem aktywnym a życiem kontemplacyjnym, zaczerpniętą z renesansowego neoplatonizmu. polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. Jak państwo widzą, podniesienie krzyża wymaga siły 380 funtów. Peter Paul Rubens "Podniesienie Krzyża" (1610), Antwerpia. Pozostałe wyniki Triumfalne podniesienie Świętego Krzyża w Hagia Sofia było ukoronowaniem jego osiągnięć. The triumphal raising of the True Cross in the Hagia Sophia was a crowning moment in his achievements. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 3. Pasujących: 2. Czas odpowiedzi: 55 ms.

peter paul rubens podniesienie krzyża