Wyrok, który zapadł w styczniu tego roku, przebija jednak jak dotąd wszystkie inne. Otóż sąd skazał 26-letniego mężczyznę na karę 14 dni aresztu za picie piwa w kłodzkim rynku w miejscu zabronionym. Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku około godz. 18.50, a wniosek o ukaranie wniosła do sądu Straż Miejska. Badanie wykazało oczywiście 0.00 promila. Wydruk z badania trzymam w domu jako dowód. Zdarzenie miało miejsce w Sosnowcu po zamieszkach poprzedniego dnia i podejrzewam, że policja szuka dziury w całym i spisuje każdego w moim wieku za wydumane czyny aby zgarnąć pieniądze na remont zniszczonego komisariatu. Gmina nie może określić wytycznych odnośnie do pomieszczeń lub miejsc, w których dopuszczalna jest sprzedaż albo podawanie alkoholu. Jest to bowiem kompetencja ustawodawcy. Podobnie jak wskazanie okoliczności, w których dopuszczalne będzie spożycie alkoholu w miejscu publicznym - wyjaśnił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Sprawa dotyczy § Stężenie alkoholu we krwi (odpowiedzi: 18) Witam mam pytanie odnosnie alkoholu we krwi Bratu wyszło ze mial 1.9% promila we krwi a zakres w ktorym mogłby sie miescic to 1,5 - 1,7%promila § Obecność THC we krwi u nieletniego (odpowiedzi: 3) Witam. W niedzielę zostanę poddany testom na obecność narkotyków we krwi. RE: Picie w miejscu publicznym. Art. 43'. 1. Kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom określonym w art. 14 ust. 1 i 2a-6 albo nabywa lub spożywa napoje alkoholowe w miejscach nielegalnej sprzedaży, albo spożywa napoje alkoholowe przyniesione przez siebie lub inną osobę w miejscach wyznaczonych do ich sprzedaży lub podawania, podlega RE: Mandat za picie w miejscu publicznym. W mojej ocenie odwoływać się nie ma sensu. Pewnie dozwolone jest spożywanie alkoholu w miejscu publicznym(ale śmiem twierdzić , że w obrębie masowej imprezy , a nie np. na 2 końcu miasta) Nie ważne czy byłeś "pijany" ważne jest , że alkohol spożywałeś więc w jaki sposób chcesz teraz bMupBW. Alkohol może być sprzedawany osobom, które ukończyły 18 rok życia. Niestety często osoby niepełnoletnie znajdują sposób, aby go zakupić wykorzystując tutaj starszych kolegów bądź też dowód tymczasowy. Niestety również sprzedawcy nie sprawdzają dowodu tożsamości, czego konsekwencją jest kara finansowa bądź też cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu. Jednak w dzisiejszym tekście zajmiemy się konsekwencjami, jakie grożą osobom nieletnim za picie alkoholu w miejscu publicznym. Warto wiedzieć, że akty demoralizacji rozpatrywane są w ramach sprawy w sądzie dla nieletnich. Picie alkoholu przez nieletnich – częsty problem Jak pokazują statystyki coraz młodsze dzieci sięgają po alkohol. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, począwszy od presji rówieśniczej, chęci spróbowania, aż po ucieczkę od problemów rodzinnych. Jak powszechnie wiadomo alkohol negatywnie wpływa na zdrowie u osób dorosłych, nie wspominając już jak destrukcyjny wpływ ma na zdrowie dzieci. Ponadto trzeba też wiedzieć, że picie alkoholu przez nieletnich jest karalne, zatem gdy dojdzie do takiej sytuacji to zarówno dziecko, jak i jego rodzice mogą ponieść surowe konsekwencje. Każda osoba dorosła, która widzi nieletnich spożywających alkohol w miejscu publicznym zobowiązana jest do wezwania straży miejskiej bądź też policji. W takiej sytuacji nieletni przyłapany na piciu alkoholu może być zabrany na komendę, gdzie rodzice bądź opiekunowie prawni będą musieli go odebrać bądź też policja lub straż dziecka może odwieźć nieletniego do domu co wcale nie oznacza zakończenia sprawy. Konsekwencje prawne młodzieży za picie alkoholu w miejscu publicznym Na samym początku warto wiedzieć, że konsekwencje prawne dotyczące młodzieży regulują zapisy ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Picie alkoholu jest przejawem demoralizacji. Zatem osobą nieletnią w tym przypadku jest osoba, która nie ukończyła 18 roku życia. Za akty demoralizacji uznaje się niedostosowanie społeczne i w takiej sytuacji odbywa się sprawa w sądzie o demoralizację. Sąd przyjmuje, że osoba nieletnia nie do końca zdaje sobie sprawę ze swojego postępowania i w dużej mierze za jej czyny odpowiadają rodzice. Dlatego sąd rodzinny bada czy są oni wydolni wychowawczo, gdyż musi jasno znaleźć przyczynę, dlaczego doszło do aktu demoralizacji. Co grozi nieletniemu za picie alkoholu w miejscu publicznym? Osoby nieletnie również mogą ponosić karę za swoje czyny. Jeżeli picie alkoholu jest aktem jednorazowym to zazwyczaj dochodzi do upomnienia dziecka. Również rodzice mogą być zobligowani do zwracania jeszcze większej uwagi na dziecko, aby ponownie nie doszło do takiej sytuacji. Za błędy dziecka mogą być ukarani rodzice. Wtedy otrzymują oni karę finansową. Jednak zdarzają się sytuacje, że takie akty demoralizacji powtarzają się bardzo często, a dziecko popada w nałóg, co wymaga zastosowania specjalnych środków. Oczywiście najważniejsze jest dobro nieletniego, zatem zostaje on bezpośrednio skierowany na leczenie odwykowe. W takiej sytuacji sąd może przyjąć, że rodzice są niewydolni wychowawczo, dlatego mogą oni ponieść konsekwencje już nie tylko finansowe, ale również otrzymać kuratora. Ostatecznością jest tutaj pozbawienie ich praw rodzicielskich i skierowanie małoletniego do rodziny zastępczej bądź też domu dziecka. Picie alkoholu może doprowadzić do sprawy karnej Picie alkoholu może wyzwalać agresję. Niestety młodzi ludzie są na to bardzo podatni i czasami nie zdają sobie sprawy, jak alkohol wpływa na ich zachowanie. Podczas picia mogą popełniać oni cięższe przestępstwa, a takie sprawy nie będą już odbywały się tylko w sądzie rodzinnym i miały charakteru niedostosowania do norm społecznych lecz będą miały znamiona przestępstwa i mogą odbywać się w ramach postępowania karnego. Picie alkoholu przez małoletnich jest zabronione. Młody człowiek, który zostanie przyłapany na spożywaniu alkoholu musi liczyć się z konsekwencjami, że odbędzie się sprawa w sądzie dla nieletnich (więcej informacji LINK ) i zarówno on jak i jego rodzice mogą otrzymać karę. Warto również pamiętać, że alkohol źle wpływa na zdrowie i rozwój młodego człowieka. Do tej pory ustawa zakazująca picia alkoholu w miejscach publicznych jedynie wymieniała lokalizacje, gdzie nie wolno spożywać trunków. Zakaz obejmował place, parki, czy ulice, ale np. o bulwarach nie było w nim mowy. Teraz będzie inaczej. Nowelizacja, która wchodzi w życie 9 marca, precyzuje miejsca objęte prohibicją. Pozwala też gminom ograniczyć liczbę monopolowych. Przed nowelizacją ustawa zabraniała spożywania alkoholu na ulicach, placach i w parkach. Oznaczało to, że ustawodawca nie zakazywał picia na przykład nad Wisłą. Taką interpretację poparł zresztą Sąd Najwyższy, który w zeszłym roku orzekał w sprawie Marka Tatały. Mężczyzna nie przyjął mandatu za picie piwa na schodkach w okolicy nadwiślańskiego bulwaru, dlatego sprawa trafiła do sądu rejonowego, gdzie Tatała sprawę przegrał, a potem do SN. Wyrok dotyczył tylko tego konkretnego przypadku i nie mógł wpływać na rozstrzygnięcia w przyszłości. Teraz jednak nowelizacja całkowicie zakazuje spożywania w miejscach publicznych. Jest tylko jeden problem. W przepisach brak konkretnej definicji miejsca publicznego. Przyjmuje się, na podstawie prawa budowlanego i przepisów regulujących monitoring, że chodzi o miejsce dostępne dla każdego. Na pewno będzie za to można wypić alkohol tylko w miejscach do tego przeznaczonych, np. w ogródkach piwnych informuje Radio ZET. Aż dwie trzecie Polaków uważa, że picie alkoholu w miejscach publicznych powinno być zakazane – wynika z sondażu SW Research dla „Newsweeka”. Jedynie co czwarty ankietowany uważa, że powinno być dozwolone. Co ciekawe, odsetek tych, którzy są za, jest nieco wyższy w dużych miastach – to ponad 30 proc. – Nie dziwią mnie te wyniki, bo spożywanie alkoholu może kojarzyć się z zachowaniami patologicznymi, a tego nie chcemy na przydomowej ulicy czy placu – wskazywał Marek Tatała. – Sam jestem przeciwny pijaństwu na osiedlach. Ale o miejscach, w których picie alkoholu jest dozwolone, nie powinien decydować ustawą Sejm, lecz samorządy – dodał. Nowe uprawnienia dostaną również gminy, które same będą mogły decydować, ile punktów sprzedaży może znajdować się na ich terytorium, ile i na jakie alkohole zostaną wydane zezwolenia i czy monopolowe mogą sprzedawać napoje w nocy (między godziną 22 a 6). Nowelizacja obejmuje też alkohole poniżej 4,5 proc. Jak ocenia Katarzyna Włodarczyk-Niemyjska, ekspertka Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, nowe przepisy mogą uderzyć w sklepy całodobowe, spadnie też sprzedaż piwa. - Zgłaszaliśmy też ustawodawcy, że trzeba się zastanowić nad definicją miejsca publicznego, żeby samorządy jej nie nadużywały. Według obecnej z 1973 r. miejsce publiczne to dosłownie wszystko. Może być to własny balkon, na którym się pije alkohol, własny ogródek – mówiła Włodarczyk-Niemyjska w TVN24 BiS przed wejściem w życie nowelizacji. – Społeczeństwo jest bardzo rozpite – mówi w „Dzienniku Wschodnim” Piotr Dreher, szef lubelskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i podaje twarde dane: – Mamy 800 tys. uzależnionych, a pijących w sposób ryzykowny jest kilkanaście milionów. Według danych WHO za 2015 r. średnie spożycie alkoholu wśród Polaków powyżej 15. roku wyniosło 11,5 litra, czyli powyżej europejskiej średniej. Szyldy „Alkohole 24h” to widok powszechny w całej Polsce. Niektóre samorządy od lat starają się walczyć z ich nadmiarem, ale bez rozwiązań ustawowych nie mogą wiele wskórać. W kwietniu 2016 r. rada Warszawy pod naciskiem lobby spożywców wycofała się z uchwały zaostrzającej przepisy dotyczące lokalizacji punktów z alkoholem (takich licencji wydano w Warszawie 2,9 tys.). Rok wcześniej Sopot zaczął stopniowo zmniejszać liczbę wydawanych licencji na handel alkoholem. Sprzedaż alkoholu to potężny biznes. Jak donosi „Dziennik Wschodni”, w Lublinie działa 599 sklepów z alkoholem, które w 2016 r. zarobiły ponad 330 mln zł. Jeden taki sklep przypada na 270 mieszkańców, choć WHO zaleca by było to 1500 osób. Z kolei w Nowym Sączu w 2016 r. na alkohol wydano 111,5 mln zł, z czego prawie połowę na trunki mocne (informacje za portalem Co ciekawe, kiedy podobną ustawę dwa lata temu zgłosiła PO, PiS jej nie chciał. 13 kwietnia 2016 r. komisja przegłosowała wniosek o odrzucenie: 14 głosów za, 3 przeciw, 1 wstrzymujący koniec października 2017 r. wniosek złożyła grupa posłów PiS. To gwarantowało że częściowa prohibicja tym razem się powiedzie, a laury za rozwiązanie problemu spłyną na tego, na kogo miały spłynąć, a nie na „totalną opozycję”. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 3 ] 1 2011-04-27 21:19:36 beata10 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-22 Posty: 6 Temat: Czy przez picie alkoholu w miejscu publicznym można stanąć przed sądemwitam, nie przeczę,że liczę na jakąś pomoc! przedstawię teraz moją sprawę otóż mam brata który już niebawem bo za 3miesiące będzie już pełnoletni czego najgorzej się obawiam dlatego w tej chwili można zapanować jeszcze nad tym choć nie zawszę! Chodzi o to,że ciągle piję, pali wogóle jest agresywny. rodzicom,aż się ciśnienie podnosi kiedy ich syn przychodzi do domu- wtedy krzyk wrzaski on jest głupi w alkoholu jest nawet w stanie się bić!największy zal ma do ojca..że on też pił że się ludzie z niego śmiali! pyta dlaczego się teraz dziwi jemu skoro tak samo robi?boję się bardzo o niego bo ucieka do kolegów,żeby przez to,że nie ma wsparcia z domu,żęby on sobie coś nie zrobił?co ja mam dalej robić jak z nim rozmawiać?może mi ktoś dać jakieś rady, ahA jeszcze co najciekawsze to on nawet z ojcem nie rozmawia ucieka z lekcji tak kończy ta zawodówkę żeby tylko przejść!!!ostatnio nawet trafiło im się,żę pili z kolężkami w miejscu publicznym i byli w stanie nietrzeżwym,aż tak ze znależli się na komisariacie!czy to możliwe,że będą odpowiadać przed sądem?grozi to wyrzuceniem ze szkoły?zaważy to na dalszym jego życiu np pracy czy prawem jazdy? proszę o pomoc! 2 Odpowiedź przez Haha 2011-05-12 01:20:00 Haha Zbanowany Nieaktywny Zawód: Inżynier Zarejestrowany: 2011-05-11 Posty: 53 Wiek: 18 Odp: Czy przez picie alkoholu w miejscu publicznym można stanąć przed sądemHmm.. Co do picia w miejscu publicznym to może dostać mandat jeśli będzie pełnoletni a sprawa w sądzie będzie dopiero jeśli nie zapłaci tego mandatu. Piszesz że ojciec pił więc nie miał kto mu dać przykładu więc zaczął robić to co ojciec. Musisz z nim porozmawiać jeśli będzie trzeźwy i wytłumaczyć że to do niczego dobrego nie prowadzi.. A później namówić go na leczenie. Pozdrawiam Posty [ 3 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 array(26) { ["tid"]=> string(6) "389350" ["fid"]=> string(2) "12" ["subject"]=> string(47) "Picie alkoholu w miejscu publicznym a policja.." ["prefix"]=> string(1) "0" ["icon"]=> string(1) "0" ["poll"]=> string(1) "0" ["uid"]=> string(6) "155390" ["username"]=> string(16) "NicOMnieNieWiesz" ["dateline"]=> string(10) "1343124122" ["firstpost"]=> string(7) "2905656" ["lastpost"]=> string(10) "1343250099" ["lastposter"]=> string(9) "Jajus2800" ["lastposteruid"]=> string(6) "138096" ["views"]=> string(5) "22628" ["replies"]=> string(2) "80" ["closed"]=> string(0) "" ["sticky"]=> string(1) "0" ["numratings"]=> string(1) "0" ["totalratings"]=> string(1) "0" ["notes"]=> string(0) "" ["visible"]=> string(1) "1" ["unapprovedposts"]=> string(1) "0" ["deletedposts"]=> string(1) "0" ["attachmentcount"]=> string(1) "0" ["deletetime"]=> string(1) "0" ["mobile"]=> string(1) "0" } Pod koniec stycznia 2017 r. na naszym portalu pojawił się artykuł o postanowieniu Sądu Najwyższego w zakresie spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Prawny zakaz spożywania alkoholu obejmuje ulice, place i parki. Choć w ustawie jest on wyrażony konkretnie, jego interpretacja budzi zastrzeżenia. Przełomowy wyrok SO wskazuje jak należy interpretować definicję ulicy na potrzeby ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi całkowitym zakazem objęte są ulice, place i parki (art. 14 ust. 2a). Dodatkowy stały lub czasowy zakaz może ustanowić rada gminy na mocy uchwały (art. 14 Taka uchwała musi precyzyjnie określać miejsce oraz czas w jakim zakaz będzie obowiązywał. Pamiętajmy jednak, że spożywanie alkoholu na świeżym powietrzu może być legalne np. w lasach lub nad rzeką. Czy spożywanie alkoholu na bulwarach nad Wisłą w Warszawie jest wykroczeniem? Wszystko zależy od tego czy dane miejsce jest objęte zakazem ustawowym bądź uchwałą rady gminy wydaną na podstawie art. 14 ust. 6. Kiedy nie zgadzamy się z policjantem lub strażnikiem miejskim w kwestii czy w danym miejscu obowiązuje zakaz spożycia, możemy odmówić przyjęcia mandatu. W takiej sytuacji sprawa trafia do sądu rejonowego. Sąd bada stan faktyczny, wzywa świadków, przesłuchuje obwinionego i następnie wydaje wyrok. Zobacz: Odpowiedzialność za wykroczenia Dlaczego wyrok SO jest przełomowy? 27 marca 2017 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie, X Wydział Karny Odwoławczy (X Ka 1155/16) zapadł wyrok w sprawie spożywania alkoholu na betonowych schodach na Bulwarze Flotylli Wiślanej nad Wisłą. Sprawa trafiła do SO na skutek apelacji obwinionego od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie, XI Wydział Karny(XI W 10621/15). Sąd I instancji uznał obwinionego za winnego, ponieważ miejsce spożycia alkoholu tj. Bulwar Flotylli Wiślanej w opinii SR zostało uznane za ulicę, która jest objęta ustawowym zakazem. SR posłużył się definicją „ulicy” ujętą w ustawie prawo geodezyjne i kartograficzne i wydanym na jej podstawie rozporządzeniu Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 9 stycznia 2012 r. zgodnie z którym ulica to wydzielony pas terenu posiadający urzędową nazwę, przeznaczony do ruchu pojazdów lub ruchu pieszych. Sąd II Instancji miał jednak wątpliwości co do przyjętej przez SR definicji ulicy i zwrócił się z zapytaniem prawnym do SN (SO wniósł o wyjaśnienie która definicja „ulicy” ma być przyjęta na potrzeby wykładni ustawowego zakazu spożywania alkoholu na ulicach). W tej sprawie SN wydał postanowienie (I KZP 14/16), w którym odmówił podjęcia uchwały w rozpatrywanym zakresie, ale w uzasadnieniu orzeczenia wskazał sposób interpretacji przepisu. SN uznał, że na potrzeby ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi właściwe jest przyjęcie definicji „ulicy” zawartej w art. 4 pkt 3 ustawy o drogach publicznych, zgodnie z którym ulica jest to droga na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w której ciągu może być zlokalizowane torowisko tramwajowe. Polecamy: Postanowienie SN 2017 r. - spożywanie alkoholu w miejscu publicznym W związku z powyższym orzeczeniem, SO w Warszawie przychylił się do opinii SN i uznał, iż Bulwar Flotylli Wiślanej nie mieści się w powyższej definicji ulicy i nie obowiązuje tam zakaz spożywania alkoholu. Tym samym obwiniony został uznany za niewinnego. Wyrok SO stanowi przełom w tego typu sprawach, ponieważ do tej pory definicja „ulicy” na potrzeby ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi była interpretowana przez sądy oraz policję bardzo szeroko, co łamało zakaz stosowania wykładni rozszerzające na niekorzyść sprawcy wykroczenia. Ustawa określa katalog generalny zakazu i nie należy go poszerzać. Ponadto przyjęta przez SR definicja z rozporządzenia ma charakter podrzędny do definicji ustawowej uznanej przez SO i SN. Zobacz: Charakterystyka wykroczeń Podstawa prawna: Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 19 kwietnia 2016, X Ka 1155/16 Postanowienie SN z dnia 19 stycznia 2017 r. I KZP 14/16 Ustawa z dnia 26 października 192 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. (Dz. U. 2016, poz. 487) Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 9 stycznia 2012 r. w sprawie ewidencji miejscowości, ulic i adresów. (Dz. U. 2012, poz. 125) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. (Dz. U. 2016, poz. 1440) Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.

sprawa w sądzie za picie alkoholu w miejscu publicznym